Prezydent Mołdawii Maia Sandu w wywiadzie udzielonym dla Jurnal TV powiedziała, że w najbliższym czasie wyklucza referendum w sprawie przyłączenia do Rosji, jak na okupowanych terytoriach Ukrainy.
„Nie sądzę, żeby to było możliwe w najbliższej przyszłości, bo takich informacji nie ma. Ale to, co robi Rosja na Ukrainie, jest pogwałceniem prawa międzynarodowego i powinno być dla nas wszystkich zaniepokojone” – powiedziała Sandu, która podkreśliła, że Mołdawia nie uznaje wyników „referendów” na okupowanych terytoriach Ukrainy.
W przeprowadzonym wywiadzie Maia Sandu mówiła także o ryzyku mobilizacji w Naddniestrzu do grup operacyjnych stacjonujących tam nielegalnie wojsk rosyjskich.
„Teraz nie mamy informacji, że mobilizacja zaczęła zwiększać liczebność tej rosyjskiej grupy wojskowej na terytorium Naddniestrza” – powiedział Sandu.
Przypomnijmy, że Naddniestrze, podobnie, jak Osetia Południowa i Abchazja dla Gruzji, w świetle prawa międzynarodowego stanowi integralną część Mołdawii, okupowaną przez Rosję.
DJK, ekhokavkaza.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!