Posadowiony na uroczysku Kuropaty w Mińsku pomnik ku czci ofiar NKWD, zamordowanych przez stalinowskich oprawców, został zbezczeszczony przez nieznanych sprawców. Zdjęcie opublikował na facebooku oburzony tym faktem białoruski mieszkaniec białoruskiej stolicy Kirył Błażewicz-Łojka.
Nieznani bezbożnicy znieważyli wizerunki chrześcijańskich świętych, umieszczone na dużym głazie, stanowiącym część memoriału ku czci ofiar zbrodni stalinowskich w Kuropatach i napisali na nim groźbę: „Przywrócimy praktyki NKWD”.
Obecnie na Białorusi jedyną grupą społeczną i zawodową , której przedstawiciele swoim traktowaniem współobywateli naśladują praktyki, stosowane przez zbrodniarzy z NKWD, są funkcjonariusze milicji i innych wiernych dyktatorowi Łukaszence resortów siłowych. Żaden z nich jak dotąd nie wziął na siebie odpowiedzialności za ohydny akt wandalizmu.
Kresy24.pl za Znadniemna.pl
1 komentarz
Andrew
26 listopada 2020 o 11:46łezka sowietom sie w oczach kręci, można było sąsiadów mordować bez kary, teraz zostały im tylko małe pały. A najmniejsza pałkę to chyba ma sam dyktator..