W Petersburgu wczoraj rozpoczęło się dwudniowe 5. Międzynarodowe Forum Arktyczne z udziałem m.in. prezydenta Rosji Władimira Putina, prezydenta Finlandii Sauli Niinisto, premiera Szwecji Stefana Lovfena, premier Norwegii Erny Solberg i prezydenta Islandii Guðni Johannessona.
Na szczyt prezydent Finlandii udał się pociągiem. Podczas podróży odbyła się konferencja prasowa. Oprócz zaplanowanego przemówienia odbędzie także rozmowę z Putinem. Wyraził nadzieję, że „otwiera się nowa karta” w relacjach krajów Europy Północnej z Rosją.
Prezydent Finlandii regularnie spotka się z prezydentem Rosji, natomiast w ostatnich latach dwustronne spotkania premierów Szwecji i Norwegii z Putinem nie miały miejsca.
Jak już pisaliśmy, również prezydent Estonii Kersti Kaljulaid ma wkrótce złożyć pierwszą od 8 lat wizytę w Moskwie (18 kwietnia). Oficjalnie wizyta odbędzie się w związku z uroczystym otwarciem gmachu estońskiej ambasady, który został poddany renowacji, ale ma też dojść do rozmów z Putinem.
Przywódcy wzięli udział zarówno podczas dyskusji na forum, rozmawiali też z Putinem podczas kolacji. Były wzajemne zapewnienia o dobrej współpracy i podziękowania za zaproszenie. Prezydent Islandii mówił, że niezależnie od wszystkiego, Arktyka to coś, co łączy kraje Europy Północnej i Rosję. Przywódcy podkreślili konieczność dialogu w sprawie Arktyki.
Podczas panelu doszło jednak do publicznie wyartykułowanej różnicy zdań między prezydentami Finlandii i Rosji w kwestii sankcji zachodnich nałożonych na Rosję. Fiński przywódca Sauli Niinisto oświadczył, że Rosja jest sama winna temu, że wobec niej wprowadzone zostały sankcje gospodarcze i jeżeli nie zmieni swojej polityki, nie zostaną zniesione. Putin odpowiedział, że to nie jest forum poświęcone kwestii np. Krymu, lecz Arktyki. Ale dodał, że sankcje nie stanowią instrumentu walki geopolitycznej, lecz są „elementem walki konkurencyjnej prowadzonej na świecie”. Wg niego, przyszłość Rosji nie zależy od sankcji, które, może i przeszkadzają krajowi, ale nie w sposób znaczący. Oświadczył, że rosyjskie straty z powodu sankcji są dwa razy mniejsze, niż straty krajów europejskich
Oprac. MaH, tass.com, forsal.pl, Facebook.com/studiowschod, BIS – Biuletyn Informacyjny Studium
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!