W środę Związek Rolników i Zielonych oraz litewscy socjaldemokraci podpisali umowę koalicyjną. Podpisy pod dokumentem złożyli liderzy ugrupowań: Ramūnas Karbauskis, lider Związku Rolników i Zielonych, i Algirdas Butkevičius, przywódca socjaldemokratów, poinformował portal L24.lt.
W przyszłym Rządzie Związek Rolników i Zielonych będzie miał 11 tek ministerialnych, socjaldemokraci – trzy: spraw zagranicznych, sprawiedliwości i gospodarki.
Prawdopodobnie premierem Litwy zostanie Saulius Skvernelis ze Związku Rolników i Zielonych, która to partia oddeleguje również przedstawiciela na stanowisko marszałka Sejmu. Twierdzi, że zna kilka języków obcych, w tym polski. Poinformował, że zna też angielski, choć w stopniu niedostatecznym, no i rosyjski. Zapowiedział, że podczas spotkań oficjalnych będzie mówił po litewsku.
Kresy24.pl/lt24,lt
6 komentarzy
leśmik
10 listopada 2016 o 15:11Tak się składa że i Danka Grzybowska też zna język polski.
Podlaszuk
10 listopada 2016 o 23:45Pani Dalia to chyba bardziej Białorusinka, patrząc na nazwisko.
Antoni
10 listopada 2016 o 16:00Znany polakożerca, nieprzejednany wróg polskości na Litwie („W wyborach Litwini muszą dokonać historycznego zwycięstwa nad Polakami na Wileńszczyźnie”…) Vytautas Landsbergis też dobrze operuje polszczyzną. Głównie podczas wizyt w Polsce, żeby przypodobać się odbiorcom, różnym Michnikom i innym potomkom i wyznawcom giedroyciowszczyzny.
Nie to jest ważne, jakie Skvernelis zna języki, ale jakim będzie premierem, jaką będzie prowadził politykę.
rufus
16 listopada 2016 o 22:46Mały trzymilionowy kraj prowadzi od lat antypolską politykę wymierzoną w mniejszość polską i mając gdzieś umowę z Polską z lat 90-tych ubiegłego wieku. Tymczasem polski rząd reprezentujący niemal 38-milionowy kraj nic nie potrafi z tym zrobić. Amatorszczyzna i żenada!
Dominik
16 listopada 2016 o 22:50A co Pan proponuje?
Jan53
24 listopada 2016 o 15:32Taka sama polityke wobec nich jak oni wobec nas.Proste?