-Kościuszko poświęcił swoje życie ojczyźnie, czyli to była postawa życiowa, która jest aktualna również dzisiaj dla każdego z nas. (…) Warto podkreślić, że bohaterowie I Rzeczypospolitej byli bohaterami i Polski, i Litwy. Dla nas Tadeusz Kościuszko jest bohaterem narodowym. Jego ideałami były wolność, oświecenie, demokracja. To jest również aktualne dzisiaj – powiedział podczas otwarcia wystawy „Tadeusz Kościuszko. Cena wolności” w Wilnie przewodniczący Sejmu Republiki Litewskiej Viktoras Pranckietis.
Wystawia wieńczy obchody Roku Kościuszki na Litwie, które organizuje Instytut Polski w Wilnie. Oprócz wysokich przedstawicieli państwa litewskiego, na otwarciu wystawy była także ambasador RP Urszula Doroszewska. – Mam zaszczyt uczestniczyć dzisiaj w otwarciu wystawy poświęconej bohaterowi naszych narodów Tadeuszowi Kościuszce. To wspaniałe, że wystawę pokazujemy w miejscu tak symbolicznym dla Litwy. W parlamencie, który przeżył swoje bohaterskie dni, w styczniu 1991 roku. Gdy odwaga i duch umiłowania wolności były tu obecne – mówiła w swoim przemówieniu.
-Mówiąc dzisiaj o Tadeuszu Kościuszce możemy powiedzieć, że jako żołnierz ukształtował się pod koniec Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Przejął najlepsze tradycje wojskowe zarówno z Polski oraz Litwy – oświadczył gen. Valdemaras Rupšys, dowódca sił lądowych Litwy.
Oprac. MaH, ZW.lt
Ilustracja: fragment „Portretu Tadeusza Kościuszki na koniu” autorstwa Juliusza Kossaka
7 komentarzy
Orlando
13 października 2017 o 20:20A jeszcze Białorusini przypisują sobie dzielnego Tadeusza. No, ale oni to przecież też Litwini.
N8stromo
16 października 2017 o 16:39W przeciwieństwie do Żmudzinów błotnych – grupy etnicznej bez elit i historii , których w XIX wieku carska bezpieka „mianowała” Litwinami
Basia
14 października 2017 o 10:10Ciekawe czy napiszą Tadeusz Kościuszko czy może okaże się że on od zawsze nazywał się Tadas Kosciuška?
Lenkas
14 października 2017 o 14:07Tadas Kosciuszka sako: Asz esu lietuvis? A co z Białorusinami, którzy ostatnio ciągle powtarzają, że Kościuszko to Białorusin z dziada pradziada?
Maur
14 października 2017 o 18:29Konie kują, tu czystej krwi araby, a litewska żaba zaś swoją łapę podstawia.
Za grosz skromności.
Jeżeli już to Kościuszko pierwej jest Białorusinem niż Liwtwinem. Takoż i pierwej Polakiem. Nie przypominam sobie by kiedykolwiek dał jakiś prymat Litwie. Na pewno nie obecnej w żmudzkiej wersji. Gdzie Brześć na Polesiu gdzie Kaunas.
Andrzej Tadeusz Bonawentura Kościuszko – przecież w j. lietuvskim takie nazwisko nigdy nie było zapisane. I zapisane być nie może bo państwowa komisja językowa nie pozwoli w trosce o czystość języka.
Andrasa i Tadasa może i by Lietuvisy przełknęli. Ale Bonwentura? I to polskie „Ś” i „SZ” w nazwisku?
No i na koniec: owszem, Tadeusz Kościuszko jest bohaterem 2 narodów lecz tylko Polski i USA.
Za to co Lietuvisy z Polakami od wieku wyczyniają to raczej kosą by ich potraktował.
sowiecki rozporek
15 października 2017 o 23:38A mnie juz naszlo potworne podejrzenie, ze te podle szawlisy – oprocz Mickiewicziusa – to chca rowniez ukrasc Kosciuszke (a kto wie, moze i Pilsudskiego?)
polskadogorynogami
16 października 2017 o 14:45Dla Rosjan i Kazachów zapewne też!!!