Ksiądz Krzysztof Pożarski, Polak, od wielu lat posługujący na terenach byłego Związku Sowieckiego, odkrył niedawno w katolickim kościele pw. św. Jana Chrzciciela w białoruskiej wsi Wołkołata (diecezja witebskaw rejonie dokszyckim) dwa szkice obrazu Jezusa Miłosiernego, wykonane przez Eugeniusza Kazimirowskiego, autora znanego na całym świecie wizerunku Pana Jezusa, będącego najbardziej rozpoznawalną Jego ikoną.
Kapłan był „wręcz oszołomiony” tą po raz pierwszy usłyszaną historią. Zdziwił się, że – oprócz małej grupki miejscowych mieszkańców – nic o niej nie wiedzą czciciele Miłosierdzia Bożego na całym świecie. On również jej nie znał, choć w latach 1990-92 pracował w parafii w Duniłowiczach 20 km od Wołkołaty, a od ponad 40 lat jest wiernym czcicielem i propagatorem tego kultu.
Znalezione w wiosce Wołkołata szkice różnią się. Zdaniem ich odkrywcy stanowiły one swego rodzaju projekty przyszłej ostatecznej wersji obrazu, wykonanego dla św. Faustyny Kowalskiej i bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie.
W rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną (KAI) ks. Pożarski wyznał, że o istnieniu obrazów dowiedział się od arcybiskupa-seniora mińsko-mohylewskiego Tadeusza Kondrusiewicza w zeszłym roku. Arcybiskup powiedział wówczas, że w Wołkołacie w rejonie dokszyckim znajduje się pierwszy szkic Jezusa Miłosiernego, wykonany przez Kazimirowskiego, ale namalowane na nim oblicze Pana Jezusa, jak wiemy z Dzienniczka siostry Faustyny, nie spodobało się jej, gdyż nie oddawało piękna jej wizji.
Osobiście ksiądz Pożarski miał okazję zobaczyć obrazy 8 maja br. Przy wejściu do świątyni z lewej strony wisi obraz Jezusa Miłosiernego, podobny do tego, jaki jest w Wilnie, ale znacznie mniejszy, zaś po prawej stronie ołtarza głównego wisi właściwy wizerunek.
Kapłan usiłował dowiedzieć się czegoś więcej o historii obrazów, na próżno. Uzyskał tylko informacje powszechnie znane w parafii, iż obraz, który nie spodobał się s. Faustynie, przywiózł tam ks. Romuald Dronicz, który był proboszczem w Wołkołacie w latach 1938-42. Niektóre starsze osoby pamiętały z dzieciństwa tamtą chwilę, nie potrafiły jednak powiedzieć, w którym roku to nastąpiło.
W latach 1921–1939 Wołkołata (miasteczko i majątek) znajdowały się na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Była to siedziba gminy w powiecie duniłowickim województwa nowogródzkiego, a od 1926 r. w powiecie postawskim województwa wileńskiego. W BSRR centrum sielsowietu w rejonach duniłowickim, a od 1966 r. Wołkołata leży w rejonie dokszyckim.
Parafia leży w dekanacie dokszyckim diecezji witebskiej. W 1942 r. Niemcy zamordowali proboszcza ks. Romualda Dronicza, a w 1943 r. Rosjanie jego następcę ks. Eugeniusza Łateckiego.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!