W Radzie Najwyższej Ukrainy trwają wysłuchania członków rządu. Podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa, który wyjaśniał szczegóły śledztwa w sprawie strzelaniny w Browarach oraz o brutalnego zachowania policjantów wobec kobiety w Kagarłyku, pod budynkiem parlamentu doszło do masowego protestu w sprawie jego dymisji.
Manifestanci protestują z transparentami „Milicja”, „Musara”, stukając w puszki konserwowe pomalowane na niebiesko i czerwono. Wykorzystali również samochód terenowy marki UAZ, z numerem rejestracyjnym „666”. Według protestujących pojazd ten symbolizuje „sukces” reform policji przeprowadzonych przez Awakowa, bo w 2020 roku policja funkcjonuje tak samo jak milicja w latach 90.
Protestujący zapalili kilka świec dymnych, a jedną wrzucili do kabiny UAZ-a. Policjanci z gaśnicami błyskawicznie ją ugasili, na co manifestanci odpowiedzieli okrzykami: „Do diabła z Awakowem!”, „Musara!”.
W czasie manifestacji przedsiębiorca z Nowej Kachowki, Jurij Liaszenko, próbował dokonać samospalenia w proteście przeciwko arbitralności policji. Oblał się nieznanym płynem i podpalił. Na szczęście znajdującym się w pobliżu osobom udało się zgasić płomienie. Mężczyzna doznał oparzeń piersi i ramion. Obecni na wiecu sanitariusze udzielili mu pierwszej pomocy.
Przedsiębiorca wyjaśnił dziennikarzom, że chciał dokonać samospalenia wobec zrujnowania go przez lokalne władze: przy udziale policji został w ubiegłym roku pozbawiony domu i przedsiębiorstwa, a winnych dotąd nie ukarano.
Opr. TB, UNIAN
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!