Siergiej Mironow ze Sprawiedliwej Rosji stawia członkom swojej partii ultimatum: „albo jesteście w partii realizującej program socjaldemokratyczny, albo wybieracie uliczne burdy dla taniej popularności i własnych ambicji”.
Mironow oskarża członków Sprawiedliwej Rosji, że to z powodu ich udziału w opozycyjnym ruchu „białej wstążki” spadły notowania partii.
Od ruchu „białej wstążki” odcięła się też Komunistyczna Partia FR, która zarzuca pozaparlamentarnej opozycji działania przeciwko własnemu narodowi finansowane przez zagranicznych sponsorów.
KPFR postanowiła, że nie będzie protestować razem z innymi. Chce sama zorganizować akcje protestacyjne. Będą to, jak informuje, protesty klasowe.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!