
Fot: Irina Iriser/Unsplash.com
Propagandysta białoruskiego reżimu Aleksander Szpakowski zareagował artykuł w The New York Times, który ujawnia kulisty porozumienia administracji Donalda Trumpa z Mińskiem.
Główna teza artykułu: Stany Zjednoczone dążą do zdystansowania Białorusi od Rosji.
Autor artykuł w NYT cytuje Chrisa Smitha, zastępcę doradcy sekretarza stanu USA ds. Europy, który na spotkaniu dyplomatów w Wilnie miał powiedzieć, że uwolnienie obywatela USA i dwóch białoruskich więźniów politycznych przez Aleksandra Łukaszenkę może być pierwszym krokiem w kierunku szeroko zakrojonego porozumienia między Waszyngtonem a Mińskiem.
Porozumienie zakłada uwolnienie przez reżim więźniów politycznych w zamian za zdjęcie przez USA sankcji związanych z bankowością i handlem wyrobami potasowymi. Pojawiły się doniesienia, że warunek stawiany przez reżim w Mińsku jest taki, że po przekroczeniu więziennych murów lub kolonii karnej więźniowie mają natychmiast wyjechać z Białorusi. Dodajmy, że i tak większość z nich to czyni (jeśli tylko dostaje paszport) z obawy o dalsze prześladowania).
Szpakowski tymczasem zauważa, że strona białoruska na szczeblu oficjalnym jak również Amerykanie, nie komentują opublikowanych informacji.
W opinii propagandysty, wyciek informacji o negocjacjach między Amerykanami a Łukaszenką mógł zostać dokonany przez europejskich dyplomatów, „realizujących własne cele”.
„Jeśli odwołamy się do artykułu w The New York Times, okaże się, że w Wilnie amerykański wysłannik Smith odbył zamknięte spotkanie z kilkoma „zachodnimi” dyplomatami, którzy działali jako źródła informacji dla gazety” — pisze, potwierdzając tym samym prawdziwość doniesień amerykańskiej gazety.
Szpakouski twierdzi, że chociaż „Białoruś nie handluje sojusznikami”, „obecnie trwa globalny proces negocjacji”.
Zadaniem głowy państwa, dyplomatów i służb specjalnych na froncie zewnętrznym jest kompleksowa ochrona i zabezpieczenie interesów narodowych. To jest aksjomat – pisze propagandysta i dodaje;
„I w takiej sytuacji, ogólnie rzecz biorąc, jaka to różnica, gdzie (w więzieniu czy za granicą) będzie się znajdowała ta czy inna persona białoruskiej smuty z 2020 roku?” „Sytuacja zatem jest rozwojowa” – pisze o możliwym losie więźniów politycznych.
ba na podst. nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!