-Niestety, podczas pierwszego spotkania z ambasador USA w Kijowie (Mary Yovanovitch – red.), dostałem listę ludzi, wobec których nie powinniśmy prowadzić śledztwa. Moja odpowiedź była, że to niedopuszczalne. Nikt w tym kraju, ani nasz prezydent, ani parlament, ani nasz ambasador, nie może powstrzymać mnie od prowadzenia śledztwa, jeśli jest przestępstwo – powiedział prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko w rozmowie z Hill.tv
Prokuratura Generalna odmawia komentarzy poza potwierdzeniem, że Łucenko rozmawiał z Hill.tv.
-W tamtym czasie mieliśmy sprawę przywłaszczenia rządowej pomocy technicznej USA na sumę 4 mln dolarów, i o tym rozmawialiśmy (…). Ostatecznie, otrzymaliśmy z ambasady USA list, że pieniądze, o których rozmawialiśmy, były pod pełną kontrolą ambasady USA, i ambasada USA nie potrzebuje naszej prawnej oceny tych faktów. Sytuacja była dość dziwna, dlatego, że środki, o których mówimy, były przeznaczone dla Prokuratury Generalnej, i przekazaliśmy, że nigdy ich nie zobaczyliśmy, a ambasada USA odpowiedziała, że nie ma problemu – mówił dalej Łucenko.
Departament Stanu USA określił twierdzenia Łucenko jako „kłamstwo”, i że pieniądze zostały skierowane na „bardziej efektywne” projekty antykorupcyjne.
Dziś również prokurator generalny Jurij Łucenko oskarżył dyrektora Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy Artema Sytnyka o to, że rozpętał w USA „kampanię dyskretacji” jego osoby.
Niedawno z sąd w Kijowie stwierdził, że w 2016 roku NABU nielegalnie przekazało informacje o finansach Partii Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza. Do mediów wyciekło też nagranie, na którym Sytnyk mówi, że dla Ukrainy byłoby lepiej, gdyby Clinton wygrała. NABU powstało po Rewolucji Godności na Ukrainie na fali zmian dzięki współpracy m.in. z FBI i innymi służbami zachodnimi, w tym polskim Centralnym Biurem Antykorupcyjnym.
USA znowu naciskają na Ukrainę, by lepiej walczyła z korupcją
Przypomnijmy, że były szef kampanii jej rywala Paul Manafort miał związki m.in. z Janukowyczem i z Rosją. Paul Manafort został oskarżony już po zwycięstwie Trumpa (musiał odejść z jego sztabu jeszcze przed wyborami) o pranie brudnych pieniędzy i unikanie opodatkowania, a także umożliwianie Rosji ingerencji w kampanię wyborczą w USA (tzw. „Russia Gate”).
W marcu Manafort został skazany za udział w spisku przeciwko USA i utrudnianie śledztwa na 7,5 roku więzienia. Parę dni wcześniej został skazany na 47 miesięcy więzienia za przestępstwa podatkowe.
Ale to nie wszystko. Także dziś Państwowe Biuro Śledcze wszczęło postępowanie przeciwko Łucence w związku z podejrzeniem o nieprawidłowości w śledztwie w sprawie zabójstwa Kateryny Handziuk.
W Chersoniu będzie ulica im. Kateryny Handziuk, zamordowanej działaczki antykorupcyjnej
Oprac. MaH, unian.net, 112.ua, tsn.ua, thehill.com
1 komentarz
pl
28 marca 2019 o 01:31czy na tej Ukrainie w jest tyle tępaków ze to kasa na walke z nieistniejącą wojna,chyba ze prokurator to agent rosi