Podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Hiszpanii prezydent Ukrainy powiedział, że Rosja chce zamrożenia wojny na Ukrainie, by odbudować swoją armię i za kilka lat napaść też na inne kraje, w tym kraje UE i NATO. Wołodymyr Zełenski powołał się na dane ukraińskiego wywiadu.
Europejska Wspólnota Polityczna, powstała po ataku Rosji na Ukrainę, to platforma koordynacji mająca promować dialog i współpracę w kwestiach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, a także wzmacniać bezpieczeństwo, stabilność i dobrobyt kontynentu europejskiego.
Oprócz 27 krajów Unii Europejskiej należą do niej m.in. Turcja, Albania, Azerbejdżan, Armenia, Ukraina, Szwajcaria i Wielka Brytania.
Prezydent Ukrainy powiedział, że ukraiński wywiad ma informacje o tym, że Rosja rozpatruje scenariusz zamrożenia wojny, licząc, że dzięki temu uzyska możliwość odbudować do 2028 roku zniszczony potencjał wojskowy i zacząć nową wojnę – przeciwko krajom bałtyckim i innym krajom, „na których uwagę skupia rosyjska ekspansja”.
Powiedział, że zagrożone są też te kraje, w których rozmieszczone są już rosyjskie wojska.
Obecnie rosyjskie wojska stacjonują na przykład w Armenii i okupują część Mołdawii i Gruzji. Stacjonują też na Białorusi, która jednak już jest w pełni uzależniona od Rosji.
Z kolei Mołdawia i Armenia próbują wyrwać się spod wpływów Moskwy. W Gruzji sytuacja jest niepewna.
„– Będę z wami szczery, jak zwykle. Teraz Rosja rozpatruje różne scenariusze. Jeden z nich jest szczególnie niebezpieczny. Jeśli w tej agresji przeciwko Ukrainie będzie jakaś pauza, jakiekolwiek zamrożenie sytuacji, to będzie nowy moment krytyczny”
– przekonywał Wołodymyr Zełenski. Jak dodał, to „precyzyjna informacja od naszego wywiadu”.
Prezydent Ukrainy powiedział, że Rosja nawet nie ukrywa swoich ambicji – zająć dla siebie jak najwięcej terytorium i nie pozwolić Europie, by była obszarem, na którym zamieszkują wolne narody, funkcjonują demokracje.
Stwierdził też, że jej celem jest złamanie europejskiej jedności, a wojna jest do tego podstawowym instrumentem dla Rosji, „instrumentem upokorzenia i manipulowania innymi”.
Wołodymyr Zełenski przypomniał, że Kreml latami rozpalała konflikty w różnych krajach. Wymienił Mołdawię, Gruzję i inne obszary Kaukazu.
Ukraiński przywódca argumentował, że każdy kraj, który cierpi z powodu rosyjskiego mieszania się w jego sprawy albo z powodu rosyjskiej agresji powinien otrzymać gwarancje bezpieczeństwa, tak by Rosji nie opłacała się łamać ich suwerenności.
W tym kontekście stwierdził, że agresora najlepiej „neutralizuje” klęska w wojnie i teraz właśnie jest możliwość, by doprowadzić do fundamentalnej klęski Rosji.
„– Dzięki Ukrainie wasi żołnierze nie walczą teraz z Rosją. Nie mamy wątpliwości co do siły NATO. Ale jestem pewie, że nikt z was nie chce testować jak to będzie jeśli, nie daj Boże, NATO będzie musiało bronić kogoś z was. Musimy odnieść zwycięstwo na Ukrainie, żeby Putin nie był w stanie rozszerzać tej agresji na kogoś innego. I jest to realistyczne
– tłumaczył Zełenski europejskim liderom.
Ukraiński prezydent powtórzył, że Ukraina potrzebuje najbardziej obrony przeciwlotniczej, a każdy rosyjski dron zestrzelony na Ukrainie, każdy rosyjski czołg zniszczony na Ukrainie to „gwarancja, że ten dron, ten czołg, czy każdy inny zniszczony na Ukrainie rosyjski sprzęt wojskowy nie zaatakuje nikogo innego w Europie”.
RTR na podst. unian.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!