W nocy ze środy na czwartek, samochód wiozący prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego miał wypadek w centrum Kijowa. On sam nie odniósł poważnych obrażeń, po zbadaniu przez lekarza wrócił do swojego biura.
Pierwszej pomocy wymagał za to kierowca prezydenckiego auta, wezwana na miejsce zdarzenia karetka zabrała go do szpitala, poinformował na Facebooku sekretarz prasowy głowy państwa Siergoj Nikiforow.
„W Kijowie jakiś samochód zderzył się z samochodem prezydenta Ukrainy i kolumną eskortującą. Towarzyszący głowie państwa medycy udzielili pierwszej pomocy kierowcy, po czym zabrała go karetka pogotowia. Prezydent został zbadany przez lekarza, nie stwierdzono poważnych obrażeń” – napisał Nikiforow.
Nikiforow dodał, że organy ścigania badają wszystkie okoliczności wypadku.
14 września prezydent Zełenski był w wyzwolonych spod rosyjskiej opupacji miastach w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie krajuw Iziumie i Bałaklii.
W Iziumie wziął udział w uroczystości podniesienia ukraińskiej flagi państwowej. Ceremonia odbyła się na głównym placu miasta z udziałem żołnierzy.
„To powtórka Buczy. Znów widzimy tortury, znów widzimy ruiny” – mówił Zełenski.
„Żaden okupant nie zdoła zdobyć serc Ukraińców; można okupować terytorium, ale nie uda się okupować narodu” – podkreślił. (PAP)
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!