Partie polityczne muszą dojść do porozumienia w sprawie powszechnego poboru do wojska, zamiast odkładać ten temat na przyszłość – mówi prezydent Gitanas Nausėda, komentując opublikowane na początku tego tygodnia propozycje reformy systemu poboru.
„Prezydent apeluje o rozważenie reformy poboru, (odpowiedzialnym za jej realizację będzie następny rząd) przede wszystkim wprowadzenie powszechnego poboru na Litwie” – czytamy w przesłanym w piątek komentarzu pałacu Prezydenckiego.
Gitanas Nausėda w zeszłym roku, gdy tylko Rosja rozpoczęła wyniszczającą wojnę na Ukrainie, wezwał partie polityczne do rozważenia kwestii wprowadzenia powszechnego poboru do litewskiej armii.
Wprawdzie partie polityczne zgodziły się na wdrożenie w kraju modelu powszechnej obrony, nie udało im się osiągnąć konsensusu ws. powszechnego poboru.
„Prezydent nadal stoi na konsekwentnym stanowisku, że w imię sprawy o znaczeniu narodowym – powszechności obrony kraju – partie polityczne reprezentowane w Sejmie muszą podjąć konsekwentny krok i zgodzić się na wprowadzenie powszechnego obowiązkowego poboru do wojska na Litwie” – czytamy w komentarzu.
Reforma przedstawiona przez ministra obrony narodowej Arvydasa Anušauskasa zakłada, że podstawowa obowiązkowa służba będzie trwała przez 6 miesięcy, zamiast dotychczasowych 9, a liczba poborowych sięgnie 5 tys. rocznie zamiast obecnych 3,8 tys.
Połowa poborowych, którzy odbyli 6-miesięczną służbę, trafi od razu do rezerwy, druga połowa będzie odbywała służbę przez kolejne 3 miesiące.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!