Groźne dla naszego regionu następstwa rosyjsko -białoruskich manewrów „Zapad – 2017”, to jeden z tematów omawianych podczas spotkania w cztery oczy prezydentów Polski i USA, Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa.
Prezydent Andrzej Duda powitał w czwartek na Zamku Królewskim w Warszawie prezydenta USA Donalda Trumpa. Podczas spotkania „twarzą w twarz” panowie prezydenci omówili wspólne rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe „Zapad-2017” planowane na wrzesień tego roku.
Na twitterze głowy polskiego państwa czytamy;
„Rozmawialiśmy o sytuacji na Ukrainie i o zbliżających się ćwiczeniach „Zapad -17″ na Białorusi”.
Przypomnijmy, że jesienią na Białorusi odbędą się wspólne z Rosją potężne manewry wojskowe „Zapad-2017”. Już teraz na terytorium Białorusi są przerzucane wojska rosyjskie. Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, na oficjalnej stronie urzędu zamówień publicznych FR pojawiła się informacją o zakupie na zlecenie Ministerstwa Obrony 4162 wagonów kolejowych do transportu wojskowego na Białoruś.
Wspólne ćwiczenia wojskowe z państwem agresorem są zagrożeniem dla całej Europy Wschodniej. Wielu ekspertów i polityków ostrzega, że w czasie manewrów może nastąpić okupacja Białorusi, a same manewry mogą posłużyć jako m przygotowanie do ofensywy w kraje sąsiednie.
Według rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu „w pracach nad koncepcją i scenariuszem ćwiczeń (Zapad-2017) zostanie uwzględniona sytuacja związana ze zwiększeniem aktywności NATO w pobliżu granic „Państwa Związkowego (Rosji i Białorusi)”. Ćwiczenia Zapad są przeprowadzane co cztery lata. Pierwsze odbyły się w 2009 roku, choć ich korzenie sięgają jeszcze czasów ZSRR. Żołnierze ćwiczyli wówczas tłumienie buntu mniejszości polskiej na Białorusi, która według scenariusza prowadziła akcje dywersyjne, i przecierała szlak polskiej regularnej armii. Rosjanie i Białorusini ćwiczyli też desant na plaży, która imitowała polskie wybrzeże i symulowali atak nuklearny przeciw naszemu krajowi.
Kresy24.pl/fot: prezydent.pl/AB
2 komentarzy
SyøTroll
6 lipca 2017 o 12:48Ciekawe jaki scenariusz wymyślą w tym roku. Groźne dla naszego regionu mogą być, nieprzewidziane następstwa oficjalnie 13-tysięcznego „Zapadu-2017”, jak i oficjalnie 12-tysięcznego „Dragona-17”. Pomyłki w nawigacji satelitarnej mogą wystąpić zarówno w sprzęcie białoruskich i rosyjskich żołnierzy, jak i polskich.
Tadeusz
12 lipca 2017 o 08:35Zamknij się Judaszu! Przez takich zdrajców jak pan kiedyś już straciliśmy Rzecpospolitą. Znikaj pan do moskali i chowaj się pod pomnikiem Dzierzyńskiego w Moskwie.