Ukraińscy energetycy obiecują w najbliższych dniach zlikwidować skutki ataku rakietowego przeprowadzonego przez Rosję 5 grudnia na infrastrukturę krytyczną Ukrainy. Jak stwierdził na posiedzeniu rządu premier Denys Szmyhal, system energetyczny pozostał nienaruszony i jest pod kontrolą.
„Wczoraj siły obrony powietrznej zestrzeliły ponad 60 rosyjskich rakiet. To niesamowity wynik, dzięki któremu uratowano wiele istnień ludzkich, a nasz system energetyczny pozostał nienaruszony i jest kontrolowany przez dyspozytorów „Ukrenergo”. Pomimo trafień w poszczególne obiekty infrastruktury energetycznej, energetycy obiecują w najbliższych dniach wyeliminować skutki wczorajszego ostrzału” – powiedział.
Premier zaznaczył też, że niedobory mocy w systemie energetycznym będą się utrzymywać w przyszłości.
„Teraz jest to 19 proc. przewidywanego zużycia. W sumie w ostatnich miesiącach 35 proc. kluczowych obiektów sieci magistralnej zostało uszkodzonych w wyniku zmasowanych ataków Rosjan. 70 proc. z nich zostało zaatakowanych dwa lub więcej razy. Wczoraj w jedną z podstacji w obwodzie odeskim wróg wystrzelił jednocześnie 7 rakiet. Dlatego w kraju nadal obowiązują harmonogramy wyłączeń” – wyjaśnił.
Przypomnijmy, wczoraj rosyjscy okupanci przeprowadzili zmasowany atak rakietowy na infrastrukturę krytyczną Ukrainy.
Siły obrony powietrznej zestrzeliły 61 z ponad 70 rakiet wroga. Był to ósmy atak na dużą skalę od października.
Według ukraińskiego ministra energetyki Hermana Hałuszczenki podczas wczorajszego zmasowanego ataku rakietowego rosyjskie rakiety trafiły zarówno w obiekty wytwórcze energii, jak i podstacje. Najtrudniejsza sytuacja z zaopatrzeniem w energię jest obecnie obserwowana w trzech obwodach – kijowskim, winnickim i odeskim.
Opr. TB, https://t.me/Denys_Smyhal/4054
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!