W Ptyczy na Wołyniu utrzymuje się napięcie po piątkowych starciach o miejscową cerkiew pomiędzy wiernymi dwóch rywalizujących o nią odłamów prawosławia – „kijowskiego” i „moskiewskiego”.
Według najnowszych informacji, parafianom z Patriarchatu Moskiewskiego udało się przedrzeć do swojej świątyni, która należy do nich zgodnie z decyzją sądu w Kijowie. Wierni zabarykadowali się w niej i zapowiadają, że choć odcięto im prąd i wodę, nie opuszczą cerkwi.
Teren jest otoczony przez około 200 ukraińskich policjantów, a także wiernych Patriarchatu Kijowskiego i wspierających ich bojówkarzy Prawego Sektora. Na miejsce przybywają jednak także wierni Patriarchatu Moskiewskiego z sąsiednich wsi oraz kolejni „moskiewscy” mnisi z pobliskiej Ławry Poczajowskiej.
Wiadomo już, że w piątkowej bitwie o cerkiew rannych zostało co najmniej 10 osób, w tym duchowni. Walczący tłukli się kijami, rzucali koktajle Mołotowa i używali miotaczy gazu. W sieci pojawiło się kolejne wideo z tych wydarzeń, które Patriarchat Moskiewski nazwał już „pierwszym w niepodległej Ukrainie pogromem religijnym”.
Przypomnijmy, że konflikt o cerkiew w Ptyczy pod Równem trwa już rok. Zgodnie z prawem, świątynia należy on Patriarchatu Moskiewskiego, co potwierdziły trzy kolejne wyroki ukraińskich sądów. Ostatnio zadecydował tak 2 grudnia br. Sąd Apelacyjny w Kijowie.
Wierni Patriarchatu Kijowskiego i wspierający ich Prawy Sektor nie uznają jednak tego wyroku. Twierdzą, że cerkiew powinna należeć do nich, gdyż zdobyli większość w referendum w tej sprawie, które odbyło się w Ptyczy.
Wcześniej podobne starcia między prawosławnymi i Prawym Sektorem miały miejsce w Katarzynówce w Obwodzie Tarnopolskim.
Kresy24.pl
6 komentarzy
SyøTroll
21 grudnia 2015 o 15:50Trzy wyroki sadowe zostały najwyraźniej wydane przez sady niezgodnie z poprawnością polityczno-religijną, więc dopóki się to nie zmieni, i sąd nie wyda nakazu przepędzenia wyznawców wiary moskiewskiej, obrońcy wiary kijowskiej cerkwi nie opuszczą, bo sąd sądem a sprawiedliwość musi być po ich stronie. Takie rzeczy tylko na Demokratycznej Ukrainie.
olo
21 grudnia 2015 o 16:06(usun. – wezwanie do przemocy), maja w tym wprawę z dziada pradziada.
Jarema
21 grudnia 2015 o 16:15Tylko patrzeć jak ukrainscy bandyci będą wrzucać granaty do cerkwi tak jak ich bandyccy przodkowie wrzucali do kościołów na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej gdzie mordowali Polaków gospodarzy tych ziem
iwanczuk
21 grudnia 2015 o 19:11Wypędzić rosyjską prawosławną sektę z Ukrainy!
tagore
21 grudnia 2015 o 22:09Najzabawniejsze ,że prawdopodobnie obie strony walczą o dawny kościół katolicki.
Kovaliv
22 grudnia 2015 o 20:10Kościół w Ptyczy UPA zniszczyło 4 sierpnia 1943 roku. Na jego miejscu jest krzyż prawosłąwny.