W Charkowie częściowo spłonął dwupiętrowy budynek mieszkalny, w którym nielegalnie dział dom starców „Złoty czas”. W pożarze zginęło 15 osób, 9 zostało rannych. Poinformowała o tym Państwowa Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy.
Pożar objął powierzchnię 100 mkw. W jego gaszeniu uczestniczyło 7 jednostek i 28 strażaków.
Wydział prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych podał, że pożar wybuchł o godzinie 15:15. Zginęło w nim 15 osób, uratowano 9 osób, które obecnie przebywają w szpitalach.
Prokurator Generalna Ukrainy Irina Wenediktowa poinformowała, że śledztwo na miejscu prowadzi Prokuratura Obwodowa w Charkowie.
„Wstępną przyczyną pożaru jest nieostrożne obchodzenie się z elektrycznymi urządzeniami grzewczymi” – czytamy w komunikacie.
Wszczęte zostało postępowanie karne w sprawie naruszenia przepisów bezpieczeństwa przeciwpożarowego, w wyniku którego doszło do śmierci ludzi.
Na tragedię zareagował prezydent Wołodymyr Zełenski.
„Straszna tragedia w Charkowie. Z powodu pożaru w domu opieki są zabici i ranni. Według wstępnych danych, w chwili wybuchu pożaru w domu znajdowały się 33 osoby. Teraz wiadomo już o 15 zabitych i 5 rannych. Wszyscy modlimy się, żeby nie było więcej” – napisał na swoim koncie w Telegramie.
Zełenski polecił Radzie Ministrów pilne utworzenie komisji państwowej pod przewodnictwem Ministra Rozwoju Wspólnot i Terytoriów w celu wyjaśnienia przyczyn tej tragedii i opracowania mechanizmów zapobiegania podobnym sytuacjom kryzysowym w przyszłości. Nadzór nad śledztwem powierzono Ministrowi Spraw Wewnętrznych.
„Wzywam władze lokalne – burmistrzów miast i przewodniczących obwodów – do jak największej współpracy z władzami centralnymi i do uczynienia wszystkiego, co możliwe, aby pomóc ofiarom i krewnym, którzy stracili swoich bliskich. Moje szczere kondolencje” – dodał.
Dyrektor obwodowego departamentu ochrony socjalnej ludności Jurij Szparaga poinformował, że ów dom starców w Charkowie był nielegalny.
Według niego na ulicy Niżnaja Gijewskoj, w na której znajduję się spalona posesja, nie ma żadnych zarejestrowanych instytucji dla osób starszych.
„Nie ma takiej instytucji, która figuruje pod tym adresem w żadnym rejestrze obwodu charkowskiego. Nie rozumiemy, co to za placówka. Nie ma takiej instytucji: ani prywatnej, ani państwowej, ani gminnej” – powiedział.
„Nie rozumiemy, kto i w jakim celu zgromadził tych ludzi w jednym miejscu” – dodał.
Władze obecnie identyfikują właściciela budynku.
„W tej chwili ustalamy liczbę zabitych. Ich nazwiska i imiona. Szukamy powiązań z krewnymi, aby podjąć decyzję, pomóc przy pochówku… Obecnie organy ścigania prowadzą śledztwo. Pensjonat działał bez dokumentów, trwa kontrola” – powiedział zastępca burmistrza Charkowa Ondrij Rudenko.
Opr. TB, https://www.dsns.gov.ua/, https://www.facebook.com/VenediktovaIryna/, https://suspilne.media/
fot. https://www.dsns.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!