W drewnianym budynku lamusa klasztoru Brygidek w Grodnie powstanie muzeum diecezji grodzieńskiej – poinformowała agencja BiełTA, powołując się na rektora kościoła pw. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny, księdza Antoniego Gremzę.
Decyzję o stworzeniu w Grodnie muzeum podjął biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz. Ekspozycja poświęcona historii diecezji katolickiej będzie umieszczona w lamusie klasztoru brygidek, a eksponaty zostaną umieszczone w odnawianym właśnie gmachu klasztoru pobrygidskiego. Wśród ekspozycji znajdą się księgi z XVII-XIX wieku, malowidła ołtarzowe, zdjęcia oraz dokumenty.
Aby przystosować budynek lamusa pod muzeum, potrzebna jest jego rekonstrukcja. Po przeprowadzeniu niezbędnych ekspertyz i uzgodnień z konserwatorem zabytków, planuje się przeprowadzenie restauracji tego unikalnego budynku. Już teraz wiadomo, że będzie to wymagało dużych nakładów finansowych – lamus zbudowany został bez użycia gwoździ i pokryty jest gontem. Diecezja planuje dzisiejszy pomnik architektury otworzyć w przyszłości dla wiernych.
Grodzieński lamus, to budynek dwukondygnacyjny, zbudowany prawdopodobnie w 1641 r w stylu wczesnego baroku z elementami tzw. renesansu lubelskiego. Jego przywrócenie jest ważnym etapem przebudowy całego kompleksu klasztornego, w którym w czasach sowieckich mieścił się szpital psychiatryczny. Sam klasztor jest teraz odnawiany. Po zakończeniu prac znajdzie w nim miejsce Dom Pielgrzyma, stołówka, sale konferencyjne oraz biuro białoruskiego Caritasu.
Wedug zapowiedzi księdza Antoniego Gremzy, pod koniec września zakończona zostanie restauracja kościoła pw. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny (pobrygidskiego). W tej chwili kończone jest już malowanie ścian patio i murowanego parkanu świątyni. Odtworzono pilastry, kolumny, wieżyczki i pomalowano fasadę kościoła.
Pojawił się też czarno – biały unikalny ornament z XVIII wieku, jedna z głównych dekoracji kościoła.
Długo zastanawiano się, dlaczego na jasno beżowej fasadzie świątyni umieszczono czarno – biały ornament z wizerunkiem anioła. Jak wyjaśnił kś. Gremza, w trakcie prac przygotowawczych do rekonstrukcji okazało się, że dawniej w czarnym kolorze były również kolumny i pilastry kościoła, a sama świątynia była w kolorze ciemno zielonym.
Ciemne barwy budynków świątyni sącharakterystyczne dla Zakonu Świętej Brygidy. W ich duchowości szczególne miejsce znajduje doświadczenie śmierci, jako etapu przejściowego do życia wiecznego. Po śmierci w 1908 roku ostatniej siostry Brygitki, kościół został przemalowany na jasno – beżowy i jest to kolorystyka charakterystyczna dla epoki baroku.
Rektor kościoła, ksiądz Gremza zapowiedział, że na podstawie przedwojennych fotografii i zachowanych rysunków, planuje odtworzenie utraconych ołtarzy światyni, które zniknęły po tym, jak kościół został zamkniety.
Grodzieński kościół Brygidek poświęcony w 1651 roku, posiadał pierwotnie siedem ołtarzy, wiele rzeźb, ponad czterdzieści obrazów, organy i piekną ambonę.
Świątynia znajduje się na skrzyżowaniu ulic w zabytkowej części miasta i jest częścią klasztoru brygidskiego. Wierni z diecezji grodzieńskiej odzyskali świątynię w 1990 roku.
Restauracja prowadzona jest ze środków pochodzących ze zbiórek wiernych i darczyńców.
Kresy24.pl/catholic.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!