
Aleksander Łukaszenka (6.10.2023) Fot: printscreen/Belta.by
W sieci opublikowano listę obywateli Białorusi walczących z Ukrainą po stronie Federacji Rosyjskiej. Znajdują się na niej setki nazwisk
Według danych ze stycznia 2025 roku, w składzie okupacyjnej armii rosyjskiej znajdowało się co najmniej 742 najemników z paszportem Republiki Białorusi — poinformował w poniedziałek 28 kwietnia kanał w Telegramie „Choczu żyt” (t.me/hochu_zhit_com), publikując listę nazwisk.
Podkreśla się, że jest ona niekompletna, gdyż niektórzy obywatele Białorusi mają również paszporty rosyjskie i nie są zaliczani do „legionistów”.
„Prawdziwa liczba Białorusinów walczących z Ukrainą może być rekordowa” – podkreślił państwowy projekt sztabu koordynacyjnego ds. postępowania z jeńcami wojennymi w zakresie dobrowolnego poddawania się
Podaje się, że podczas gdy dla najemników z innych krajów służących w armii rosyjskiej głównym czynnikiem motywacyjnym są pieniądze, dla obywateli Białorusi kluczowym czynnikiem motywacyjnym jest ideologia.
Społeczeństwo białoruskie i Federacja Rosyjska funkcjonują w jednej przestrzeni informacyjnej, dlatego Białorusini „są skłonni uwierzyć w opowieści propagandystów o „nazistach na Ukrainie” i walczyć o „wspólną sowiecką przeszłość”.
Kanał uznaje za oczywisty fakt, że udział obywateli Białorusi w wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Federacji Rosyjskiej odbywa się za milczącą zgodą dyktatora Aleksandra Łukaszenki. Jednocześnie wskazuje, że Rosja wykorzystuje Białorusinów jako „mięso armatnie”.
Według „Choczu żyt”, na froncie zginęło co najmniej 96 obywateli Białorusi, którzy walczyli po stronie Federacji Rosyjskiej.
Portal New Voice przypomina słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który powiedział, że rosyjski dyktator Władimir Putin zrobi wszystko, aby wciągnąć Białoruś w wojnę z Ukrainą.
Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Zełenski mówił, że Rosja planuje wysłać swoje wojska na Białoruś latem 2025 r. pod pretekstem „ćwiczeń”, które mogą mieć na celu atak na kraje NATO.
9 kwietnia Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski nie wykluczył, że zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia Zapad-2025, które odbędą się jesienią na Białorusi z udziałem wojsk państwa agresora, Rosji, mogą być elementem przygotowań do nowej ofensywy przeciwko Ukrainie.
ba za nv.ua/t.me/hochu_zhit_com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!