Rosja pozbawi Ukrainę możliwości eksploatacji znaczących zasobów ropy naftowej i gazu, znajdujących się pod powierzchnią Morza Czarnego i Morza Azowskiego? Rosyjski rząd otworzył taką możliwość.
Dekret podpisany przez Dmitrija Miedwiediewa na podstawie ustawy z 29 czerwca 2015r. dotyczy licencji wydanych zanim Rosja dokonała aneksji Krymu. Jest potężnym energetycznym ciosem dla Kijowa. „Decyzja ma na celu wzmocnienie obronności oraz bezpieczeństwa w regionie Morza Czarnego i Morza Azowskiego” – cytuje portal defence24 oświadczenie opublikowane na stronie internetowej rządu FR. Zgodnie z jego zapisami kontrolę nad tymi złożami ma sprawować Rosnedra – państwowa agencja odpowiedzialna za przyznawanie licencji na rozwój zasobów naturalnych. Uprawnienia przyznano również Ministerstwu Obrony i FSB, które będą zajmować się m.in. oceną czy dany rodzaj prac jest zagrożeniem dla rosyjskiego bezpieczeństwa narodowego.
Kwestia dostępu do obecnych i potencjalnych ukraińskich surowców energetycznych jest jedną z głównych przyczyn rosyjskiej polityki konfrontacji z Ukrainą oraz przyłączenia Półwyspu Krymskiego do Federacji Rosyjskiej. Do obecnego kryzysu rosyjsko-ukraińskieg doprowadził nie tylko wzrost własnego wydobycia gazu przez Ukrainę, lecz przede wszystkim możliwości zagospodarowania złóż gazu, a w przyszłości gazohydratów w akwenach Morza Czarnego i Morza Azowskiego, które mogłyby zapewnić Ukrainie pozycję światowego eksportera gazu – pisał w analizie „Bogactwa naturalne Ukrainy a kryzys” Władysław Sokołowski w maju 2014.
Ukraina posiada ponad 300 złóż gazu i ropy naftowej, zlokalizowanych w czterech regionach: na zachodzie, wschodzie i południu. Główne złoża występują w regionie dnieprowsko-donieckim, a także w obwodach: czernihowskim, połtawskim i charkowskim. W regionie karpackim eksploatowane są złoża w obwodzie iwano-frankowskim, ponadto przewiduje się wprowadzanie do eksploatacji nowych złóż w regionie wołyńsko-podolskim. W regionie nadczarnomorsko-krymskim zalegają złoża gazu (Krym), oraz ropy naftowej (Półwysep Kerczeński i południowa część obwodu odeskiego). W państwowym bilansie zapasów surowców energetycznych Ukrainy (ropy naftowej, gazu towarzyszącego i gazu ziemnego), znajduje się 2,3 mld t paliwa umownego, w tym – zapasów o charakterze przemysłowym – 1,4 mld t. Szczególnie perspektywiczne złoża znajdują się na wybrzeżu i szefie Morza Czarnego i Morza Azowskiego, szacowane na 1,9 mld t paliwa umownego. Zapasy gazu ziemnego w Ukrainie wynoszą 1094 mld m³, natomiast zasoby – 4292 mld m³, zapasy ropy naftowej – 137 mln t, zasoby – 705 mln t, zapasy gazu towarzyszącego – 69 mln t, zasoby – 336 mln t. W akwenie Morza Czarnego i Morza Azowskiego zapasy gazu ziemnego wynoszą 48 mld m³, natomiast zasoby – 1751 mld m³, zapasy ropy naftowej – 3 mln t, zasoby – 156 mln t, zapasy gazu towarzyszącego – 1 mln t, zasoby – 186 mln t. Duże oczekiwania wiąże się z rozpoczętymi niedawno poszukiwaniami gazu łupkowego w dwóch regionach Ukrainy. Ponadto, w wyniku badań geologicznych w latach 1988-1989 i 2002-2006 w rejonie Półwyspu Krymskiego odkryte zostały bogate i korzystnie położone złoża hydratów gazowych, których zasoby szacowane na co najmniej 100 trylionów m³ gazu.
Kresy24.pl/forum-ekonomiczne.pl , defence24.pl
14 komentarzy
Demon
2 września 2015 o 14:08No to teraz dopiero wiadomo o co szło Mordorowi z Fiutinem na czele.
Na pewno nie o ruską mniejszość. Tą Putlerowcy mają głęboko w d… .
Chodzi o bogactwa naturalne, których Mordor ma dość,
ale jak widać dalej mu mało.
Rosja przez swoją zachłanność skończy tak jak wiele
nadmiernie nadmuchanych, skorumpowanych imperiów.
Po prostu dziadostwo się rozpadnie i oby jak najszybciej ,
dla dobra reszty ludzkości.
SyøTroll
4 września 2015 o 12:19A przede wszystkim ciebie, czyż nie ?
miki
2 września 2015 o 14:50Dzisiaj czytałem ciekawy artykuł-jeden rusek we Władywostoku doniósł władzom na sąsiada gdy poczuł zapach piekącej się gęsiny-sąsiadowi grozi kolonia karna hahahhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Mordor pada na pysk
ostap
2 września 2015 o 15:52i dodam ,że o to samo chodzi USA i Usraelowi – jest powód do wojny?. A Upainą nikt się nie przejmuje, tak jak Afganistanem, Pakistanem ,Syrią, Jemenem, Libią itd. Ha, ha , ha , a wszyscy myśleli że o Majdan!
bogdas
2 września 2015 o 16:22A kysz trollu, a kysz!!
moherow berecik
2 września 2015 o 17:29bogdas co tobie?
Barnaba
4 września 2015 o 13:16Zgadzam się z przedmówcą i przytoczonymi przykładami. Tych, którzy są rozczarowani tym że nie będą mogli eksploatować tych złóż naród ukraiński obchodzi tyle samo co Afgańczycy, Pakistańczycy i Syryjczycy. Gdyby Ruscy tego nie zablokowali to dostęp do tych surowców by mieli wyłącznie oligarchowie żydowskiego pochodzenia, dla których naród ukraiński jest wyłącznie nawozem historii jak zresztą i inne narody.
Barnaba
4 września 2015 o 13:28Niestety w Rosji też zapewne wydobycie przejmą oligarchowie. Takie kraje…
moherow berecik
2 września 2015 o 17:38To sie doskakała upaina….
Ruandoupa zawsze wystko od Rosji ,za pół darmo i nagle….szok, płacic trzeba. Jak bym miał sąsiada który swoja doktryne wojskową opierał na walce za mną, pluł na mnie i obrażał i w dodatku oczekiwał pomocy i zniżek na wszystko to wiecie co ??? Wała herojom….
Ludzi zwykłych ,nie zaczadzonych faszyzmem szkoda,bo banderopiteki uciekna na zime do ciepłych krajów …. Namieszali a teraz s…..ą…. no odlecą…..
Mer
2 września 2015 o 18:25A tata bił, jak byłeś mały po głowie ,,,co??? Że takie ciu..twa piszesz teraz
maciek
2 września 2015 o 20:22Zacznijmy od tego, że w tym konflikcie znacznie więcej faszystów stoi po stronie rosji. A mimo to wydajesz się być zadowolony z matuszki.
observer48
2 września 2015 o 23:08Przy obecnych cenach tych surowców i nasyceniu nimi światowych rynków poszukiwania i prace udostępniające na terenach okupowanych przez kacapię mogą poczekać, a kacapia tego wyeksportować i tak nie może, bo jest na to nałożone pełne embargo. Jeśli obecny trend cenowy węglowodorów utrzyma się przez kilka nastepnych lat, kacapia wypłynie do góry brzuchem i rozleci się na czynniki pierwsze. Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma.
mich
3 września 2015 o 08:14i co im to da? przeciez nikt od nich tego nie kupi a po odejsciu putina miedzynarodowy sąd zarządzi na rzecz ukrainy z 300 miliardów dolarów odszkodowania i będą musieli nie tylko krym oddac ale czesc swojego terytorium bo sie nie wypłacą
lew
3 września 2015 o 22:32Stan umysłu micha typowy dla Ukraińca. Oni tylko potrafią bujać w obłokach, nic więcej.