– Moskwa powinna odczuć siłę prawa międzynarodowego. Zainicjowaliśmy szereg procesów przeciwko stronie rosyjskiej w sądach międzynarodowych i w niektórych z nich możemy pochwalić się znaczącymi wynikami – mówił prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w przemówieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w Nowym Jorku.
-ONZ nie powinna milczeć, gdy państwo z prawem weta w tej organizacji łamie jej podstawowe zasady – wezwał Poroszenko.
Przypomniał, że Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości ONZ w 2017 roku orzekł, iż Rosja powinna cofnąć zakaz działalności Medżlisu, samorządu Tatarów na zaanektowanym Krymie, jednak Moskwa nie wypełnia swoich zobowiązań. Mówił o przetrzymywanych przez Rosję obywatelach ukraińskich – m.in. Wołodymyrze Bałuchu i reżyserze Ołehu Sencowie, którzy prowadzą protest głodowy przeciwko swemu uwięzieniu oraz o napływających z całego świata wyrazach poparcia dla nich. – Niestety, Kreml nie widzi i nie słyszy tych nawoływań wspólnoty międzynarodowej – ocenił. Wezwał, by kraje ONZ odpowiedziały na militaryzację Krymu
Szef państwa mówił także, że liczy na postępy w dyskusjach o misji ONZ w Donbasie. Przypomniał, że Kijów domaga się misji od 2015 roku. Poroszenko powiedział, że misja ta powinna mieć szeroki mandat dla przywrócenia pokoju na Ukrainie i nie powinna służyć „zamrożeniu konfliktu czy wzmocnieniu obecności agresora i jego marionetek w Donbasie”. Przebywający również w Nowym Jorku minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin powiedział, że USA, Francja i Niemcy popierają ukraińskie stanowisko w sprawie mandatu sił ONZ w Donbasie.
Wczoraj w ZO ONZ przemawiał też prezydent Polski Andrzej Duda. Również mówił między innymi o potrzebie przestrzegania prawa międzynarodowego. Tekst przemówienia tutaj.
Tymczasem w Donbasie dzień jak co dzień od miesięcy. Rosyjskie wojska hybrydowe otworzyły ogień w kierunku pozycji ukraińskich 15 razy, Ukraińcy odpowiadali również ogniem w większości przypadków. Zginęło 2 Rosjan.
Dzisiaj też komisja spraw zagranicznych Senatu USA zaakceptowała projekt rezolucji w sprawie uznania Wielkiego Głodu na Ukrainie (1932-33) za ludobójstwo, za które odpowiedzialność ponoszą władze ZSRS.
Oprac. MaH, ukrinform.net, polskieradio.pl, prezydent.pl
fot. EPP, CC BY 2.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!