Aleksander Łukaszenka przyjął w Pałacu Niezależności redaktora naczelnego opozycyjnej gazety „Narodnaja Wolia” Josifa Seredicza, informuje agencja BelTA. O spotkanie z prezydentem opozycyjny dziennikarz poprosił podczas konferencji prasowej 3 lutego.
Po spotkaniu z dyktatorem Seredicz powiedział kolegom dziennikarzom, że wystąpił jako adwokat mediów niezależnych. Łukaszenka obiecał mu, że gazety i czasopisma, które dotychczas mogły funkcjonować w drugim obiegu, uzyskają dostęp do sprzedaży w kioskach, jak również wejdą do regularnej prenumeraty.
„Możesz otwarcie powiedzieć swoim kolegom, że problemu już nie będzie”.
Naczelny „Narodnej Woli” uspokoił kolegów, że kierowana przez niego gazeta nadal będzie wierna swoim ideałom: „Dla nas najważniejsze, to obrona wartości demokratycznych, praw człowieka, wolność słowa. My opowiadamy się za pluralizmem. Dlaczego mamy wszystko zmienić? Nie zastąpimy teraz „Sowieckiej Białorusi” czy innej rządowej gazety. „Narodnaja Wolia” pozostanie sobą”, – zapewnił.
Redaktor naczelny powiedział, że do Łukaszenki nie poszedł po to, by się z nim dogadywać, ale chciał się z nim podzielić swoją wizją rozwoju wydarzeń na Białorusi, jak każdy z nas, Białorusinów, chciałbym uniknąć dramatycznych wydarzeń w naszym kraju, żeby nic tu nie „błysnęło”, żeby wojny tu nie było i krwawych walk”.
„Wspomniałem mu o Jaruzelskim. W krytycznym dla Polaków okresie Jaruzelski zainicjował okrągły stół. Myślę, że Łukaszenka zastanowi się nad taką propozycją, ja nie wykluczam, że taka możliwość będzie. Uważam, ze należy usiąść i spokojnie zdecydować”- stwierdził Josif Seredicz.
Kresy24.pl
5 komentarzy
SyøTroll
13 lutego 2017 o 15:25Bez Stanu Wojennego, Okrągły Stół byłby niemożliwy. „Demokratyczna” opozycja musi dojrzeć i chcieć pójść na kompromis, a nie tylko żądać i grozić przemocą.
Polak z Białorusi
13 lutego 2017 o 17:32z Petersburgu lepiej widać?
SyøTroll
14 lutego 2017 o 09:21Nie z DC Columbia. #SaveLimpopo.
https://pbs.twimg.com/media/C4jza-eWIAAHlYx.jpg
Jerzyk
13 lutego 2017 o 18:49Seredicz chciałby odegrać taką rolę, jak w Polsce Michnik?
Jaruzelski wcześniej czy później trafi na śmietnik historii.
józef III
15 lutego 2017 o 21:20Białoruś to państwo i społeczeństwo na rozdrożu cywilizacyjnym i na uskoku cywilizacyjnym ; tu nie może być 0 – 1 rozwiązań. Białorusini zawsze poprą silną władzę prezydencką. Taka ich natura. Od bliskiej współpracy z Rosją się nie odetną. Trzeba ich zrozumieć a nie wciskać na siłę model demokracji liberalnej jakiego nie znają ani nie chcą, a o którym wiedzą tyle, że UE przeżywa totalny kryzys.