Ukraina dostarcza produkty na Krym, skąd ciężarówkami należącymi do oligarchów i do rosyjskiego „premiera” Krymu są przez Cieśninę Kerczeńską wywożone do Rosji. Zysk z każdej ciężarówki „krymskiego” transportu to około 7-8 tysięcy dolarów.
O tym, że na procederze zarabiają ukraińscy oligarchowie, ale również nielegalne władze Krymu, w tym „premier” Siergiej Aksjonow, powiedział wczoraj w Kanale 5. lider Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew.
Według Dżemilewa, kierowcy ciężarówek, wśród których są samochody należące do Aksjonowa, płacą łapówki po 2 tys. hrywien po obu stronach granicy – rosyjscy pogranicznicy też biorą je w hrywnach, bo sami zaopatrują się w towary na Ukrainie.
Siergiej Walerjewicz Aksionow (rocznik 1972) był znany w latach 90., tuż po upadku Związku Sowieckiego, jako członek przestępczego gangu o pseudonimach „Goblin” i „Aksen”. Stał wówczas na czele brygady przestępczej grupy Sejlem, która wymuszała haracze. Został przewodniczącym partii Rosyjska Jedność, dążącej do wcielenia Krymu do Rosji. Powołany na stanowisko premiera Republiki Autonomicznej Krymu 27 lutego 2014 roku (podczas tej „nominacji” Rada Najwyższa Republiki Autonomicznej Krymu była zajęta przez rosyjskojęzycznych żołnierzy. Powołanie Aksionowa na urząd premiera nie zostało uznane przez władze ukraińskie.
5 marca 2014 Szewczenkowski Sąd Rejonowy Kijowa wydał postanowienie aresztowania Aksionowa przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.
17 marca 2014 został wymieniony na liście osób objętych sankcjami przez Kanadę, UE oraz Stany Zjednoczone. Jego aktywa w tych krajach zostały zamrożone, a on sam ma zakaz wjazdu do tych krajów.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!