Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji uznało popularnego rapera Morgenshterna za „zagranicznego agenta”. Poza nim znalazło się na liście także siedem innych osób i jedna organizację.
Zdaniem władz Rosji raper angażował się w działalność polityczną i miał otrzymywać fundusze z Ukrainy i izraelskiej firmy Yoola, która zarabia na filmach na YouTube.
Na liście znaleźli się m.in. polityk opozycji Ljubow Sobol, politolog Leonid Gozman, a także Krasnodarskie Centrum Sztuki Współczesnej „Typografia”.
Wcześniej Morgenshtern nagrał antywojenny protest, na którym można usłyszeć rozmowę telefoniczną ze schronu na Ukrainie.
DJK, svoboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!