Myśleliśmy, że Andrzej odzyska wolność. Jest w nas duży żal — mówią Wirtualnej Polsce rodzice Andrzeja Poczobuta, odsiadującego na Białorusi wyrok 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Wirtualna Polska przypomina, że 1 sierpnia doszło do największej od czasów „zimnej wojny” wymiany więźniów między Rosją a Zachodem. Wzięły w niej udział USA, Niemcy, Słowenia, Polska, Norwegia, a także Białoruś, która wypuściła skazanego w sfingowanym procesie na karę śmierci 31- letniego Niemca. Polska zaś przykazała oskarżonego o działalność szpiegowską na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego Pawła Rubcowa.
Zanim poznaliśmy nazwiska 26 osób zwolnionych z więzień w ramach wymiany, myliśmy nadzieję, że wolność odzyska Andrzej Poczobut, Polak z Grodna przetrzymywany w nieludzkich warunkach przez reżim Łukaszenki.
Na próżno.
Andrzej nie odzyskał wolności.
Pan Stanisław Poczobut w rozmowie z Wirtualną Polską z właściwą sobie (uzasadnioną) ironią przeprasza polskich urzędników, że zakłóca ich spokój swoją osobą.
Może krzywdzę teraz kogoś swoimi słowami. I na pewno nie mam w tym zakresie wielkiej wiedzy. Ale jako rodzicowi wydaje mi się, że można było zrobić więcej, by pomóc Andrzejowi,
— mówi pan Stanisław.
Poczobut senior miał nadzieję, że „Polska ma dobrych partnerów i jest zabezpieczona. Tymczasem, kiedy doszło do akcji, inni wymienili tych, których potrzebowali, a Polska została na uboczu”,
— cytuje jego słowa WP.
O zaniechania ws. Andrzeja Poczobuta oskarża władze polityk PiS Mariusz Kamiński, były szef MSWiA, koordynator służb specjalnych.
Negocjacje na temat wymiany więźniów między Rosją a Zachodem trwały co najmniej od półtora roku. Jako koordynator służb specjalnych prowadziłem w tej sprawie rozmowy z Amerykanami. Zaproponowałem przekazanie Rosjanom aresztowanego przez nas w lutym 2022 r. agenta GRU Pawła Rubcowa używającego nazwiska Pablo Gonzales. Naszym warunkiem w ramach wymiany więźniów było przekazanie Polsce Andrzeja Poczobuta skazanego na Białorusi na 8 lat więzienia oraz posiadającego Kartę Polaka Rosjanina W. skazanego na 12 lat łagru za współpracę z polskimi służbami. Ekipa Tuska oddała Rosjanom ich najcenniejszego agenta w zamian nie uzyskując nic. Hańba!
Kamiński przypomniał, że kiedy podległe mu służby zatrzymały Rubcowa kilka dni po wybuchu wojny na Ukrainie, wylała się na nie fala agresywnej krytyki środowisk lewicowo-liberalnych, ekspertów i mediów. Polskę z tego powodu zaatakowała w raporcie Komisja Europejska.
Jak informowaliśmy, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapewniał w piątek, że o uwolnienie Poczobuta polskie władze zabiegają „każdego dnia”.
Przypomnijmy, Andrzej Poczobut został skazany na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za artykuły o polskim podziemiu niepodległościowym na Grodzieńszczyźnie i upominanie się o prawa Polaków z Białorusi do nauki języka polskiego, kultywowania polskich tradycji i znajomości historii.
Odkąd został przewieziony do kolonii w Nowopołocku, jego najbliższym ani razu nie pozwolono na spotkanie z Andrzejem. Nie udało się uzyskać zgody na rozmowę, choćby telefoniczną. Andrzej został pozbawiony przesyłek i korespondencji. Nie ma prawa odbierać paczek żywnościowych, rodzina nie ma prawa przekazać mu nawet ciepłych ubrań. Jest pozbawiony absolutnie wszelkiego kontaktu ze światem.
Kolonia w Nowopołocku, 500 kilometrów od rodzinnego Grodna, to jedno z najcięższych na Białorusi łagrów.
ba za wiadomosci.wp.pl
2 komentarzy
LT
6 sierpnia 2024 o 19:02Jeszcze raz powtarzam
Potrzeba dyplomacji.
Oniufry
1 września 2024 o 08:05Polska w tej wymianie nie byla strona.czemu dziennikarze tego nie wytłumaczą..