„Przedstawiliśmy nasz zdecydowany sprzeciw wobec możliwości nielegalnego usunięcia lwów – nielegalnego w tym sensie, że byłoby ono wbrew dwustronnym protokołom dotyczącym odbudowy i renowacji Cmentarza Łyczakowskiego; strona ukraińska została uprzedzona o negatywnych konsekwencjach, jakie tego typu ruch miałby dla stosunków dwustronnych” – oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Polski Bartosz Cichocki.
Wczoraj natomiast rada obwodowa Lwowa (nie mylić z radą miejską Lwowa) przyjęła uchwałę z żądaniem pod adresem władz miasta i państwa usunięcia posągów dwóch lwów z Cmentarza Orląt Lwowskich, które uznała za „symbol polskiej okupacji Lwowa”.
„Dążenie do ustawienia potajemnie pomników polskiej okupacji Lwowa trwa na tle niszczenia ukraińskich pomników na terytorium Polski, co odbywa się za milczącą zgodą polskich władz lokalnych. Zrozumiałe jest, że wspomniane posągi będą wykorzystywane przez polskie koła radykalne do prowokacji na Ukrainie i staną się podstawą pogorszenia stosunków ukraińsko-polskich” – czytamy w uchwale.
Oprac. MaH, Niezalezna.pl
fot. CC BY-SA 4.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!