Lwowska rada obwodowa zwróciła się do policji o sprawdzenie, czy posągi dwóch lwów, które powróciły w grudniu na Cmentarz Orląt Lwowskich, znalazły się tam legalnie i czy ich ponowne umieszczenie na nekropolii nie ma charakteru antyukraińskiego.
Uchwałę w tej sprawie deputowani przyjęli we wtorek z inicjatywy nacjonalistycznej partii Swoboda – poinformował portal Zaxid.net. Uchwałę poparło w głosowaniu 59 spośród 84 deputowanych. Adresowana jest także do mera Lwowa, Andrija Sadowego.
Według rady zarówno demontażu posągów, jak i ich ponownego umieszczenia na cmentarzu, dokonano „z pominięciem procedur” i bez uzgodnień z odpowiednimi instytucjami. Deputowani podkreślili, że powrót lwów może mieć wydźwięk antyukraiński.
„Takie obiekty w zamyśle ich twórców zawierały jednoznaczną symbolikę, która w połączeniu z innymi symbolami militarnymi (takimi, jak miecz Szczerbiec) tworzyły i nadal tworzą kontekst, który może mieć treść antyukraińską, symbolizować okupację ukraińskich ziem i obrażać uczucia narodowe Ukraińców” – głosi uchwała cytowana przez portal Zaxid.net.
Oryginalnie dwa kamienne lwy strzegły wejścia od południa do Pomnika Chwały. Jeden miał na tarczy herbowej napis: „Zawsze wierny”, drugi zaś: „Tobie Polsko”. Na jednej z tarcz herbowych przedstawione było godło Polski, na drugiej herb Lwowa. Lwy zostały usunięte w latach 70. ubiegłego wieku przez władze sowieckie. O powrót rzeźb zabiegała polska Fundacja Dziedzictwa Kulturowego oraz Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie. (WIĘCEJ)
Kresy24.pl/dzieje.pl (PAP)
15 komentarzy
observer48
27 stycznia 2016 o 12:40Czyżby niektórzy potomkowie rezunów bali sie duchów?
HKW
29 stycznia 2016 o 06:18Obecność Ukraińców w Polsce dumnie wznoszących czerwono-czarne
flagi obraza moje polskie uczucia narodowe.
WON z powrotem na Ukrainę !!!
bolek chrobry
27 stycznia 2016 o 13:24tu nie chodzi o duchy , oni panicznie boją się jakichkolwiek symboli które dowodzą polskości tych ziem. Niech wyrzucają, to tylko znak ich słabości i braku szacunku dla nas. Przeczekamy .”Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy” Już długo ten bankrut gospodarczy i moralny nie pociągnie
Wołyń1943
27 stycznia 2016 o 13:29Jak znam „braci” Ukraińców, to sami, bez oglądania się na polską wrażliwość z powrotem wywiozą te Lwy, a nam, w imię przyjaźni ukraińsko-polskiej wystawia słony rachunek za tę podróż w obie strony. Tak właśnie wygląda w praktyce ciepło i sympatia okazywane Polakom przez „bratnich” Ukraińców. A tak swoją drogą, to nadal nie wiemy co obiecano Ukraińcom za powrót Lwów na COL i ile nas ta przyjemność kosztowała. Czyżby dysponowanie publicznym groszem polskiego podatnika było objęte taką tajemnicą, bo nie sądzę, aby za przeniesienie Lwów na COL płaciła osoba prywatna. W tej sprawie jest wiele niejasności. Wspomniano o renowacji Lwów, ale o przywróceniu historycznych napisów już nie. Co to, w takim razie będzie za „renowacja”? Może umieszczą tam napisy w jęz. ukraińskim, jak na nagrobku arcybiskupa ormiańskiego, który poddano specyficznej „renowacji” zakończonej usunięciem polskich napisów i zastąpieniem ich ukraińskimi? Lwy stanowią nadal zagadkę!
ułan kresowy
27 stycznia 2016 o 13:52Nie ma się co dziwić że stracili Krym i Donbas skoro boją się dwóch posągów kamiennych lwów.
rene
27 stycznia 2016 o 17:24A to mi akurat przypomina rozwalanie/usówanie pomników Sowieckich pomników w Polsce . hi hi hi …
cherrish
28 stycznia 2016 o 09:05Usuwanie, sowieckich, po kropce z dużej litery, użycie spójnika na początku zdania świadczy o nieporadności piszącego. Merytorycznie tych bredni skomentować się nie da.
tagore
27 stycznia 2016 o 14:31To świadome podgrzewanie nastrojów, wielu ukraińskich polityków
liczy na to ,że lojalność i wsparcie wobec Niemiec bardziej się Ukrainie opłaci niż współpraca z Polską.
Są wśród nich i tacy którzy są świadomi kolonialnej polityki Niemiec wobec Polski i braku traktatu pokojowego pomiędzy naszymi krajami.
Stąd przekonanie o opłacalności takiej polityki. Bardzo ciekawe jak potoczą się wydarzenia gdy dojdzie do konfrontacji Polski z działającą w interesie Niemiec Ukrainą.
Jan
27 stycznia 2016 o 16:00Polska już dawno powinna wypiac 4 litery na banderolandie i prowadzic polityke wg.zasady :”I Panu Bogu swieczke i diablu ogarek”
Ani litvusi ani banderowcy nie zrozumieją ze tylko dzięki Polsce sa na etapie jakiegoś samostanowienia.Polski rząd powinien zas postawić na maxa zbrojenia polskiej armii zwiekszajac jej liczebność do ok.130-150tys,zolnierzy oraz na regionalne oddzialy AK.Zbrojenia zawsze dawaly prace ludziom oraz jakas stabilizacje sasiadow wobc dobrze uzbrojonego sąsiada.
Wszechobecna korupcja oraz lapownictwo na Ukrainie zmarnuje kazda pomoc finansowa zachodu.Mam nadzieje ze Kaczynski oprzytomnieje z tej milosci do litvusuv i probanderowcow.
Barnaba
27 stycznia 2016 o 19:44Ich uczucia obrażają lwy a nasze uczucia obraża ich okupacja Małopolski Wschodniej. I ani Komor ani Duduś tego nie zmienią.
black flag
27 stycznia 2016 o 21:16,,, lwy jak lwy Polska chce wrocic do przedwojennych granic ,,,,
Victor
28 stycznia 2016 o 10:45Czy to za to Polska udzieliła pożyczki w wysokości 1 mld euro Ukrainie? Lwy są ważne ale 4 mld złotych z NASZYCH podatków to strasznie drogo.
takie prawo
28 stycznia 2016 o 21:54Mają prawo dbać o swoje interesy i mieć własną wersję historyczną.
cherrish
29 stycznia 2016 o 12:36Własna wersja historii polegająca na walce z polskością na terenach zagrabionych Polsce?
Klement
9 listopada 2016 o 14:29Dlaczego część ukraińców jest aż tak głupia.Co trzeba mieć w tym ukraińskim tępym łbie , by doszukiwać się we wszystkim antyukraińskich symboli.