6 i 7 maja w Mińsku odbyła się ceremonia pożegnania prof. Stanisława Szuszkiewicza, byłego przewodniczącego Rady Najwyższej BSRR i pierwszego przywódcy niepodległej Białorusi.
Znany białoruski naukowiec, polityk zmarł 3 maja w Mińsku w wieku 88 lat w wyniku powikłań po chorobie koronawirusowej.
W samo południe 7 maja Mszę żałobną odprawił metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Józef Staniewski. Wraz z nim modlili się arcybiskup emeryt Tadeusz Kondrusiewicz, przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Białorusi Biskup Witebski Aleh Butkiewicz, księża i tłumy wiernych.
Obecni byli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego. W uroczystości pożegnania wziął udział m.in. Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny RP na Białorusi Artur Michalski, który jesienią 2021 roku został zmuszony do opuszczenia Białorusi na prośbę władz białoruskich. Na pogrzeb Szuszkiewicza przybyła też Elżbieta Smułkowa, pierwsza ambasador RP na Białorusi.
Mówiąc o tożsamości zmarłego, arcybiskup Józef Staniewski zaznaczył, że choć nie był aktywnym katolikiem, to wychował się w duchu katolickim.
„Wspominał ciepło babcię, która nauczyła go zwracać się do Boga w modlitwie, pokazała szlachetny sposób życia człowieka wiernego Bogu i Ojczyźnie. Jako naukowiec Stanisław Stanisławowicz przyznał, że same osiągnięcia nauk przyrodniczych nie są w stanie wyjaśnić powstania i istnienia świata, a także rozwoju ludzkości – powiedział arcybiskup.
Przywołał wspomnienia Szuszkiewicza, który przyznał mu się, że na jego przebudzenie duchowe, wzmocnienie sumienia, wpływ miały słowa kardynała Karola Wojtyły, przyszłego Jana Pawła II, którego usłyszał będąc w Polsce.
Biskup Staniewski powiedział, że dzięki staraniom świętej pamięci Stanisława i decyzjom ówczesnych władz zwrócono wiele budynków kościelnych, w tym archikatedry, w której odprawiono Mszę żałobną, a także budynek Wyższego Seminarium Duchownego w Grodnie – powiedział hierarcha. Jak powiedział. wraz z kolegami podziękował Stanisławowi Szuszkiewiczowi za możliwość studiowania w grodzieńskim seminarium duchownym.
Na zakończenie Mszy św. do słuchaczy przemówił emerytowany arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz. Hierarcha przypomniał trzy pokolenia ateistycznych prześladowań, które porównał do trzech dni pobytu Chrystusa w grobie.
Odnotowując wkład Stanisława Szuszkiewicza w odrodzenie Kościoła na Białorusi powiedział; „Bóg działa przez ludzi, a to, co wydarzył się 8 grudnia 1991 r. w Wiskulach, to początek nowej historii naszego kraju. I Pan tam był, Panie Stanisławie! Byłeś także twórcą dokumentu, który dał nam Niepodległość. Dziś za to dziękujemy” – powiedział arcybiskup. Dziękował zmarłemu za otwarte serce i odważną obronę praw człowieka, wśród których jest prawo do wolność religijna.
Dziękuję za zwrócenie szczególnej uwagi na prawo człowieka do wolności religijnej, które jest jednym z podstawowych praw człowieka” – powiedział podczas uroczystości abp Tadeusz Kondrusiewicz.
Podczas pożegnania Stanisława Szuszkiewicza na Cmentarzu Północnym w Mińsku trumnę przykryto biało-czerwono-białą flagą.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!