Podczas Mistrzostw Świata w Chinach polscy koszykarze wygrali wszystkie swoje mecze w pierwszej fazie, w tym z gospodarzem turnieju, i w drugiej rundzie o awans do ćwierćfinału zmierzą się z Rosją oraz Argentyną.
Przed obecnym Mundialem Polacy ostatni raz na Mistrzostwach Świata w koszykówce w 1967 roku (zajęli wtedy piątek miejsce). A mimo to po powrocie do światowej elity na razie wszystko wygrywają. W pierwszym meczu wygrali z Wenezuelą 80-69, a w drugim, po niesamowitej i dramatycznej walce, wygrali z Chinami po dogrywce 79-76.
Dziś Polacy, trenowani przez amerykańskiego trenera Mike’a Taylora, wygrali w Pekinie (tam również rozgrywali swoje poprzednie mecze) z najsłabszym w grupie A Wybrzeżem Kości Słoniowej 80-63 i zajęli w grupie pierwsze miejsce. Oznacza to, że w II rundzie (pozostanie w niej 16 najlepszych drużyn świata) o awans do ćwierćfinału zmierzą się z Rosją i Argentyną.
To dużo bardziej utytułowane drużyny niż Polska. Najprawdopodobniej zwycięstwo w jednym z tych meczów da Polsce awans do ósemki najlepszych drużyn świata i możliwość walki o strefę medalową. Polska walczy też na Mundialu o awans na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Mecz z Rosją w piątek, a z Argentyną w niedzielę.
Oprac. MaH, sport.tvp.pl
fot. Andrzej Romański, pszkosz.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!