Polska skierowała do ambasadorów państw członkowskich UE, doradców prezydenckich i szefów rządów państw UE, Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej prośbę o niezwłoczne przyjęcie sankcji wobec władz Białorusi w związku z wyrokami wobec Alesia Bialackiego i trzech jego współpracowników z Centrum Praw Człowieka „Wiasna”.
Jak poinformowało Polskie Radio, powołując się na PAP, Polska wezwała do natychmiastowej reakcji w postaci nowego pakietu sankcji KE. Informację tę potwierdził stały przedstawiciel Polski przy Unii Europejskiej Andrzej SadoS , który złożył stosowny wniosek w imieniu Warszawy.
Na początku stycznia szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała wprowadzenie sankcji wobec władz Białorusi, ale od tego czasu nie podjęto żadnych działań – informuje Polskie Radio.
„Szwecja, która przewodniczy KE, blokuje działania w tej sprawie” – powiedział jeden z europejskich dyplomatów, który zastrzegł sobie anonimowość.
Założyciel Centrum Praw Człowieka „Wiasna”, laureat pokojowej nagrody Nobla Aleś Bialacki został 3 marca skazany na 10 lat więzienia, jego zastępca i wiceprezydent Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka Walentyn Stefanowicz – na 9 lat więzienia; prawnik „Wiasny” Uładzimir Łabkowicz – 7 lat więzienia, Dmitrij Sołowjow, sądzony zaocznie, na 8 lat więzienia.
Wszyscy czterej obrońcy praw człowieka zostali skazani na tak surowe wyroki tylko dlatego, że nieśli pomoc ofiarom bezwzględnego białoruskiego reżimu.
Władze uczyniły proces pokazowym, działacze „Wiasny” byli traktowani jak terroryści, przez cały proces przetrzymywani w klatkach w skutych za plecami kajdankach. marca
2 komentarzy
drobne interesy gedziów
5 marca 2023 o 05:36Ikea ciągle kupuje drewno na Białorusi?
Jagoda
5 marca 2023 o 11:22No, a PiSowscy „geniusze” polityczni za to jako jedni z pierwszych bezwarunkowo poparli przystąpienie Szwecji do NATO ! Trzeba wiedzieć, że ten kraj przesiąknięty jest od podstaw marksizmem i leninizmem. Można nawet rzec, że jest to kraj komunistyczny lecz bez dyktatury.