Polscy rolnicy zapowiedzieli strajk generalny na terenie całego kraju, który rozpocznie się blokadą wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą wraz z blokadami dróg i autostrad w poszczególnych województwach.
Jak podaje Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”, strajk generalny rozpocznie się z dniem 9 lutego 2024 roku o godzinie 10.00.
Decyzja o rozpoczęciu strajku zapadła jednogłośnie 31 stycznia 2024 roku na posiedzeniu Prezydium Związku.
Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny.
– czytamy w komunikacie Związku.
Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie.
Rolnicy chcą, aby polski rząd opublikował jasny plan produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu: „O to będziemy walczyć aż do skutku”.
Protestujący twierdzą, że w ten sposób „walczą o dobro wspólne, o uchronienie wielopokoleniowych polskich gospodarstw rodzinnych przed upadkiem i bankructwem”.
Rolnicy z „Solidarności” wzywają członków do wspólnego działania i wyrażenia sprzeciwu wobec obecnej sytuacji.
W związku z zapowiedzianymi protestami rolniczymi, NSZZ RI „Solidarność” informuje o czasowych blokadach dróg na terenie całego kraju od 9 lutego do 10 marca 2024 roku.
Zarząd zwraca się do rodaków o wyrozumiałość i świadomość sytuacji w jakiej się znaleźli.
Polscy rolnicy żądają zaprzestania „niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy i innych krajów spoza UE, które nie odpowiadają standardom europejskim”.
Przypomnijmy, że pięć krajów UE zwróciło się do Komisji Europejskiej z propozycją wprowadzenia ograniczeń w eksporcie ukraińskiego zboża, kukurydzy i oleju na poziomie całej UE. Cztery z nich (Polska, Węgry, Słowacja i Bułgaria) nałożyły jednostronne ograniczenia na ukraińskie produkty rolne, a rolnicy z tych krajów twierdzą, że na skutek ukraińskiego dumpingu ponieśli ogromne straty.
Polska zajmuje w tej kwestii najbardziej sztywne stanowisko i nie zmieniło się to nawet po zmianie rządu.
ba za solidarnoscri.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!