Moj stryjeczny dziadek komisarz policji panstwowej Kazimierz Wisniewski został oddelegowany do Sarn w 1939 i zginal 19 wrzesnia wraz z starostą i delegatem armii polskiej zastrzelony przez Sowietow. Ktokolwiek wie wiecej o zwlaszcza miejscu jego pochowania w Sarnach proszony jest o informacje.
Lech Polkowski prof.zw. po****@pj****.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!Anuluj
2 komentarzy
Mind
24 kwietnia 2017 o 21:15Pradziadek mojego meza byl przed wojna policjantem w m. Sarny.
Lech Polkowski
6 stycznia 2018 o 13:23Moj stryjeczny dziadek komisarz policji panstwowej Kazimierz Wisniewski został oddelegowany do Sarn w 1939 i zginal 19 wrzesnia wraz z starostą i delegatem armii polskiej zastrzelony przez Sowietow. Ktokolwiek wie wiecej o zwlaszcza miejscu jego pochowania w Sarnach proszony jest o informacje.
Lech Polkowski prof.zw.
po****@pj****.pl