„Tuskowi i Komorowskiemu jeszcze raz to pokazali. Zresztą oni sami wybrali tę rolę, kiedy po smoleńskiej katastrofie we wszystkim starali się dogodzić Moskwie. Tusk został zakładnikiem tej sytuacji i zawsze nim będzie, zawsze będzie w tej pozycji. Premier Tusk już nic nie może zrobić, wybrał tę rolę przez swoje zachowanie po katastrofie” – powiedział korespondentowi RMF FM w Moskwie rosyjski politolog Andriej Piontkowski.
„Jeżeli Tusk zachowałby się w sposób, który nie spodoba się Moskwie, to mogą go skompromitować. Chociażby upubliczniając jakieś protokoły rozmów po katastrofie smoleńskiej, które byłyby zabójcze dla jego pozycji w Polsce. Moim zdaniem Breżniew z większym szacunkiem rozmawiał z Gomułką” – stwierdził Piontkowski po uwadze Przemysława Marca, że po tym, jak za incydent przed rosyjską ambasadą w Warszawie Moskwa w ostrym tonie zażądała przeprosin, przepraszali i polski premier, i polski prezydent. Jednak kiedy polską placówkę obrzucili racami narodowi bolszewicy Eduarda Limonowa i żadnych przeprosin ze strony Moskwy nie było.
Całą rozmowę Przemysława Marca z Andriejem Piontkowskim przeczytasz tu. POLECAMY!
Kresy24.pl/RMF
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!