„Umowy offsetowe do programu Wisła podpisane. Transfer technologii wyceniony na prawie miliard złotych wzmocni możliwości polskiego przemysłu obronnego. To już ostatni krok przed podpisaniem umowy na dostawę Systemu Patriot” – poinformował na portalu społecznościowym minister obrony narodowej RP Mariusz Błaszczak.
Umowy zawierają w sumie 46 zobowiązań offsetowych firm Raytheon i Lockheed Martin. Umowa offsetowa z Raytheon Company ma wartość 224 121 788 zł i zawiera 31 zobowiązań offsetowych na okres 10 lat.
Analogiczna umowa z Lockheed Martin Global Inc. jest warta 724 764 000 zł i zawiera 15 zobowiązań offsetowych w tym samym okresie obowiązywania – 10 lat.
Podpisanie kontraktu na dostawę dla Sił Zbrojnych RP systemu przeciwrakietowego amerykańskiej produkcji – w pierwszej z dwóch planowanych faz – jest przewidziane na 28 marca. MON kupuje amerykański system Patriot firmy Raytheon wyposażony w systemu zarządzania obroną powietrzną IBCS (ang. Integrated Air and Missile Defense Battle Command System) rozwijany przez Northrop Grumman oraz uzbrojony w pociski PAC-3 MSE, które z kolei są produktem koncernu Lockheed Martin.
Więcej na ten temat tutaj.
Oprac. MaH, defence24.pl
fot. U.S. Army
3 komentarzy
Victor
24 marca 2018 o 14:44Dobrze, że w końcu cokolwiek kupujemy. Chociaż można mieć wiele uwag do tego systemu i ceny jaką zapłacimy. Najgorsze hest, że uzyskany offset to tylko kilka procent wartości kontraktu. Kiedy Francuzi dawali offset wartości 100% kontraktu + vat to było dla nas za mało. W efekcie śmigłowców nie ma do tej pory żadnych. A wczoraj kontrakt na Akup takich śmigłowców we Francji pidpisała Ukraina. Będzie wstyd jak oni będą mieli nowe zachodnie śmigłowce a my nie.
kowal
26 marca 2018 o 11:55A weź sobie wsadź w 4 litery te Caracale… lepiej, że ich nie mamy, bo by były same problemy z tym psującym się szmelcem.
Maksymilian
24 marca 2018 o 15:11A kiedy mogliśmy mieć za darmo: „Stany Zjednoczone chcą ulokować w Europie Środkowej bazy swojej tarczy antyrakietowej: w Polsce – wyrzutnie rakiet przechwytujących, a w Czechach – radar. Tarcza ma chronić USA i ich sojuszników przed atakiem ze strony tzw. państw nieprzewidywalnych, przede wszystkim Iranu.”