Mychajło Podoliak, doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy, powiedział, że operacja w Bachmucie będzie początkiem wielkiej ukraińskiej kontrofensywy.
Jak powiedział w rozmowie z „Bildem”, Ukraina przejęła inicjatywę w Bachmucie, ale „nie oznacza to, że jutro miasto zostanie wyzwolone, ale że ciężkie walki będą kontynuowane, a niszczenie zdolności bojowych Rosji będzie kontynuowane”.
„W szerszym znaczeniu Bachmut jest preludium do kontrofensywy. To są drzwi, które otwierają Ukrainie szansę na udaną kontrofensywę” – powiedział.
Odnosząc się do terminu rozpoczęcia kontrofensywy Podoliak zaznaczył, że taka operacja obejmowałaby dziesiątki i setki operacji, których ramy czasowe są trudne do przewidzenia. Dodał, że intensywne ataki na rosyjskie cele na tyłach zmniejszają możliwości armii okupacyjnej.
„Istnieją również niewielkie lokalne postępy w różnych częściach obwodu donieckiego. Kontrofensywa to seria działań, które mają miejsce w określonym czasie” – powiedział.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził wcześniej, że Ukraina nie ma wystarczającej ilości nowoczesnej broni, aby rozpocząć kontrofensywę. Obecnie spodziewane są kolejne dostawy uzbrojenia od partnerów i sojuszników.
Jednocześnie MSZ Ukrainy zwróciło uwagę, że międzynarodowi partnerzy Ukrainy powinni zastanowić się, czy zrobili wystarczająco dużo, aby kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy zakończyła się sukcesem.
Niedawno Niemcy poinformowały o przekazaniu Ukrainie kolejnego pakietu pomocy wojskowej w wysokości 2,7 mld euro. Znajdą się w nim między innymi niemieckie systemy obrony powietrznej, artyleria, czołgi i bojowe wozy piechoty.
Opr. TB, www.bild.de
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!