W trosce o zdrowie swoich społeczeństw Unia Celna Rosji, Kazachstanu i Białorusi chce zakazać produkcji niezdrowego, deformującego stopy obuwia. Zacznie od wysokich obcasów i balerinek.
Deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej Oleg Michejew z partii „Sprawiedliwa Rosja” zwrócił się do szefa Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej Wiktora Christienko z propozycją, która nie zachwyci zapewne nie tylko zwolenniczek seksownych wysokich obcasów, ale również wielu panów, dla których szpilki są atrybutem kobiecości.
Rosyjski parlamentarzysta proponuje m.in. wprowadzenie do przepisów technicznych Unii Celnej nowych norm medycznych i wymogów ortopedycznych w produkcji i imporcie obuwia.
Na pierwszy ogień mają iść szpilki, ale również ich przeciwieństwo – baleriny. A wszystko to w trosce o zdrowe kręgosłupy i śródstopia damskiej części społeczeństw krajów członkowskich Unii Celnej.
Jednak nie tylko kobiety są przedmiotem troski deputowanego „Sprawiedliwej Rosji”. Chce też zadbać o mężczyzn i argumentuje, że modne trampki, buty typu laufer i mokasyny bez obcasa są przyczyną lawinowego wzrostu płaskostopia, co wykazał, jak dowodzi polityk, ostatni nabór do rosyjskiej armii, podczas którego znalezienie rekruta bez platfusa było praktycznie niemożliwe.
Tak więc do zakazuprodukcji, importu i handlu na terytorium Białorusi, Rosji i Kazachstanu majtek koronkowych (według przyjętych przez UC norm higieniczno-sanitarnych, koronkowa bielizna nie spełnia cech higroskopijności), który już obowiązuje, mogą dołączyć niebawem buty – te na wysokich obcasach, ale również całkiem płaskie.
Stanie się tak, jeśli Euroazjatycka Komisja Gospodarcza (organ wykonawczy Unii Celnej, która ma przekształcać się w Unię Euroazjatycką) przychyli się do propozycji rosyjskiego polityka.
Kresy24.pl
2 komentarzy
Nikołaj
20 czerwca 2014 o 17:24Jednak nie ma jak Unia ale Europejska he.
Maciej
20 czerwca 2014 o 23:46Ruskie „tirówki nie będą miały w czym chodzic.