PKN Orlen uruchomił w sierpniu dostawy gazu na Ukrainę – informują ukraińskie media.
W ciągu pierwszych 7 miesięcy 2017 r. grupa PKN Orlen dostarczyła na Ukrainę około 360 tys. ton benzyny i oleju napędowego (10,5 proc. importowanego przez ten kraj wolumenu). Oprócz produktów naftowych płocki koncern rozpoczął dostawy gazu – poinformował ukraiński portal EnKorr, powołując się na dane grupy konsultingowej A-95. Gaz jest przesyłany przez stację pomiarową w Hermanowicach za pośrednictwem łącza „Hermanowice-Strachocina”. Według wstępnych danych w pierwszej połowie sierpnia PKN Orlen dostarczył nad Dniepr do 6 mln m sześc. Odbiorcą surowca jest spółka SOCAR Ukraine.
Obecnie możliwości dostaw błękitnego paliwa na Ukrainę są dość skromne i wynoszą zaledwie 1,5 mld m sześc. rocznie. Sposobem na zwiększenie dostaw nad Dniepr jest rozbudowa dotychczasowego połączenia gazowego Polska-Ukraina. Zgodnie z porozumieniami podpisanymi przez Gaz-Systemem i Ukrtransgaz budowa nowego, liczącego blisko 100 km Gazociągu Polska-Ukraina ma ruszyć jeszcze w tym roku.
Dzięki rozbudowie istniejącego i budowie nowego połączenia oraz realizacji projektu Korytarza Norweskiego wkrótce, oprócz dostaw LNG przez terminal w Świnoujściu, paliwo z Norwegii może trafiać również nad Ukrainę, zwiększając poziom niezależności Kijowa od dostaw rosyjskiego gazu.
Kresy24.pl/EnKorr, biznesalert.pl (HHG)
10 komentarzy
Kicia
31 sierpnia 2017 o 14:08Czy oni chociaż płacą za ten gaz ??? Chyba nie!
Darek
3 września 2017 o 21:37PGNiG od dawna eksportuje tam gaz i twierdzi, że płacą w terminie. Ja im wierzę bo brak platności za te dostawy byłby widoczny w ich wynikach finansowych, a te jako spółka giełdowa musza publikowac.
z liścia
31 sierpnia 2017 o 15:10Ile nas to będzie kosztowało ? Bo chyba nikt nie wierzy, że zarobimy na tej działalności „handlowej”.
prawy
31 sierpnia 2017 o 19:00Ten gaz to ruski jest?
Bo LNG z USA jeszcze dotarł.
Czy to taki byznes jak w Możejkach?
observer48
1 września 2017 o 01:14@prawy
Świnoujski terminal przyjmuje cały czas gaz z Kataru.
Karol
31 sierpnia 2017 o 20:51Najdroższy gaz w Europie wysyłają tam? w ramach czego?
Victor
1 września 2017 o 08:39Dobrze by było żeby władze wytłumaczyły nam jak jest z opłacalnością tych dostaw. Jak to jest że ponoć mamy najdroższy gaz i sprzedajemy go Ukraińcom. Czy zarabiamy, albo chociaż nie dopłacamy do tej transakcji? Czy za dostawy dostajemy pieniądze, czy też kredytujemy je Ukrainie? Jako polski podatnik chcę to wiedzieć.
Darek
3 września 2017 o 21:47Opłacalnośc handlu gazem w Polsce jest skomplikowana z powodu formuły „take or pay” w kontrakcie jamalskim. Przewiduje on, że od Gazpromu MUSIMY każdewgo roku sprowadzać ponad 8 mld m3, a nawet jak nie kupimy to i tak musimy za tę ilośc zapłacić. W chwili gdy ropa zaczęła drożeć gaz z Rosji znowu stał sie jednym z najdroższych w Europie, jest tez droższy niż LNG. I teraz popatrzmy na ekonomię (ceny celowo przerysowałem):
1) Mamy 4 mld własnego wydobycia po 150$/1000m3
2) Możemy sprowadzić 5 mld m3 po 200$
3) MUSIMY kupić w/w 8 mld m3 po 250$
Nasze zużycie wynosi ok. 16 mld m3 (jak jest łagodna zima to ok. 15): 8+5+4=17 mld m3, na handel zostaje 1-2 mld m3. Jaka cena jest opłacalna? Większość uważa, że powyżej 250$ ale to błąd. Opłaca się sprzedawać drożej niż krajowy ale taniej niż ten ktory MUSIMY kupować. Jeżeli przykladowo możemy pzrehandlować 2 mld m3 i kupimy go na spot LNG po 200$ (obecnie sa takie ceny) to spokojnie można sprzedać po 220$ (ceny zblizone do SPOT w Niemczech) i zarobić 20$/1000m3 co po pzremnożeniu przez 2 mld m3 daje 20 mln $ (dla porownania z tranzyt ruskiego gazu jamałem zarabiamy 20 mln… zł, tak pzrewiduje pawlakowy aneks!). Gdybyśmy nie handlowali PGNiG nic nie zarobi…
krzysztof m
1 września 2017 o 17:56A ONI NAM ZAPŁACĄ W HRYWNACH W BLIŻEJ NIEOKREŚLONYM CZASIE.
TO CHYBA JAKIŚ OBŁĘD !!!!!!!!!!!!!!
ZACZYNA MI SIĘ ULEWAĆ TA CAŁA EKIPA,TO WSZYSTKO Z PODATKÓW !!!!!!!!!!!!!!!!
Japa
2 września 2017 o 13:22Brawo!!! To się nazywa empatia. To realizacja testamentu politycznego śp. Lecha Kaczyńskiego. PiS ma wizję polityki wschodniej i nie tylko. Trzeba pomagać braciom Ukraińcom i to bez względu na koszty . To jedyna droga do obalenia wrogiej kacapii.
Szanowana Redakcjo, czy już jestem wystarczająco wychowany przez cenzurę zeby moje komentarze były publikowane?