Reżim Aleksandra Łukaszenki zniszczył w Plebaniszkach pod Grodnem kolejny grób polskich żołnierzy Armii Krajowej, którzy zginęli w bitwie z Niemcami w 1943 roku.
Jak poinformowa portal MOST, powołując się na przedstawicieli Związku Polaków na Białorusi, kolejną mogiłą zrujnowaną przez łukaszystów jest zbiorowa mogiła we wsi Plebaniszki w obwodzie grodzieńskim.
Pochowano tam czterech żołnierzy, którzy zginęli w potyczce z Niemcami 24 września 1943 r. pod wsią Plebaniszki – Kazimierz Achramowicz (pseudonim Jarski), Mieczysław Misiuta (ps. Nieznany), Bolesław Misiuro (ps. Świerk), Anna Zarzycka (ps. Czarna Hanka). Wieś Plabaniszki znajduje się 23 km na północ od Grodna, w pobliżu granicy białorusko-litewskiej.
Kapitan został zabity, a jego ciało spalone
We wrześniu 1943 r. grupa żołnierzy AK z oddziału „Grodniaka” , wśród których był ranny kpt. Bolesław Misiura, zatrzymała się w leśniczówce niedaleko wsi Plebaniszki. Mieszkańcy wsi, (prawdopodobnie sołtys) donieśli o tym Niemcom, którzy przybyli do wsi. Ponosząc straty w ludziach oddział zdołał wyrwać się z obławy. Zginęli Bolesław Misiura i sanitariuszka Anna Zarzycka. Ciało kapitana zostało spalone w leśniczówce, po czym Niemcy wrzucili je do studni, a ciało sanitariuszki Niemcy zabrali na Hoży, zakopali je przy drodze. Miejscowi mieszkańcy pochowali ofiary.
Krzyż w miejscu potyczki i śmierci żołnierzy AK wzniesiono w latach 90. przez p. Helenę Przepieść , urodzonej w Plebaniszkach, a później mieszkającej w Gdańsku i Alfonsa Moisieja z Plebaniszek. Opiekę nad nim sprawowali mieszkańcy Plebaniszek.
Według znawcy tematu Kazimierza Krajewskiego pod Plebaniszkami we wrześniu 1943 r. został zaatakowany przez niemiecką grupę operacyjną, oddział AK VIII Uderzeniowego Batalionu Kadrowego, dowodzonego przez phor. Zbigniewa Łakińskiego ps „Grodniaka”. Ponosząc straty w ludziach oddziałowi udało się wyrwać z obławy.
To kolejny polski cmentarz na Białorusi, zrównany z ziemią przez barbarzyńców Łukaszenki. W sierpniu zniszczono nekropolię w Surkontach,
W końcu lipca portal Głos znad Niemna informował, że władze białoruskie zburzyły pomnik na zbiorowym grobie żołnierzy Armii Krajowej w Stryjówce w obwodzie grodzieńskim.
Wcześniej w Mikuliszkach w obwodzie grodzieńskim zrównana z ziemią została kwatera żołnierzy AK, poległych w 1944 r.; nie pozostał żaden z 22 krzyży postawionych w tym miejscu pamięci. Po reakcji polskiego MSZ, które nazwało to działanie „aktem bestialstwa”, podważającym wzajemne zobowiązania w zakresie ochrony miejsc pamięci, białoruski resort dyplomacji odpowiedział, że w danym miejscu nie ma „zarejestrowanych miejsc pochówku”. W związku z tą sytuacją do MSZ wezwano chargé d’affaires Białorusi, któremu przekazano ostry protest w związku ze zniszczeniem cmentarza.
Białoruskie media niezależne informowały również o przypadkach zniszczenia innych polskich miejsc upamiętnienia.
ba za mostmedia.io
2 komentarzy
Jacek
12 września 2022 o 14:49Cześć ich pamięci. Jak małym i tchórzliwym trzeba być by walczyć ze zmarłymi. Na Kanalię i Gnidę łukaszenkę też przyjdzie czas, pora pod sąd z nim i jego poplecznikami.
iwona1
12 września 2022 o 20:05Chwała Bohaterom, niechaj nigdy nie zagaśnie pamięć o nich. Wieczna niepamięć dla barbarzyńców, niechaj ich nazwiska będą niewypowiadane po wieczność.