Książka „Pieszo po katyńskich mitach” kwestionuje sowieckie sprawstwo zbrodni w Katyniu. Była na tegorocznych Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie promowana na stoisku Books from Russia – pod tym szyldem działa rosyjska Generalna Dyrekcja ds. Międzynarodowych Wystaw i Targów Książek podlegająca ministerstwu kultury FR – pisze „Nasz Dziennik”.
Anatolij Tiereszczenko, pułkownikiem KGB w stanie spoczynku, dowodzi w „Pieszo po katyńskich mitach”, że za zbrodnię katyńską odpowiadają Niemcy, a do mordu na polskich oficerach miało dojść jesienią 1941 roku. Zarzuca Polsce masowe mordowanie radzieckich żołnierzy w 1920 roku, w trakcie Bitwy Warszawskiej, a polskiej dyplomacji – bliską współpracę z nazistowskimi Niemcami.
Nie jest to pierwsza taka publikacja w ostatnim czasie. Dwa lata temu, na międzynarodowych targach książki w Moskwie, rosyjska oficyna Algoritm zaprezentowała dwie książki kwestionujące odpowiedzialność Stalina i NKWD za mord na polskich oficerach w 1940 roku: „Katyń. Współczesna historia problemu” oraz „Wiktor Iljuchin. Czerwony prokurator”.
Autor pierwszej – Władisław Szwed – podważał autentyczność dokumentów świadczących o winie Stalina i innych ówczesnych przywódców ZSRS za zbrodnię katyńską (przedstawiał materiały obciążające za mord katyński hitlerowców) i stwierdził, że „Katyń – to największa falsyfikacja XX wieku”. Zaś oskarżając Polaków o wymordowanie czerwonoarmistów wziętych do niewoli w czasie wojny polsko-bolszewickiej z lat 1919-21 roku, przeciwstawił to zbrodni katyńskiej.
Wydawnictwo Algoritm reklamowało „dzieło” Szweda jako „książkę, która powinna sprzyjać wzajemnemu zrozumieniu między Rosją i Polską, nawiązaniu przyjacielskich stosunków między narodem rosyjskim i polskim” dowodząc, że „postawienie ostatecznej kropki w sprawie Katynie byłoby przedwczesne”.
Z kolei w książce „Wiktor Iljuchin. Czerwony prokurator” opublikowano m.in. materiały „dochodzenia”, jakie ten na własną rękę prowadził w sprawie Katynia. Po raz pierwszy zostały one zaprezentowane podczas specjalnego panelu, zorganizowanego 19 kwietnia 2010 roku w Dumie Państwowej z inicjatywy Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF).
Iljuchin, jeden z liderów KPRF i deputowany do Dumy, był jednym z największych polonofobów w Rosji. Negował odpowiedzialność Stalina i NKWD za zamordowanie polskich oficerów. Przekonywał, że Polaków, wziętych do niewoli w 1939 roku przez Armię Czerwoną, zamordowali w 1941 roku hitlerowcy, a dokumenty świadczące o winie Stalina i NKWD zostały sfabrykowane.
Kresy24.pl/arch. Kresy24.pl, Nasz Dziennik, Polskie Radio, PAP
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!