Białoruś we wtorek rozpoczęła produkcję energii elektrycznej w elektrowni atomowej w Ostrowcu. W odpowiedzi na to Litwa wyznaczyła zerową moc komercyjnego przepływu energii elektrycznej z Białorusi.
Jak informuje państwowa agencja informacyjna BiełTA, powołując się na Ministerstwo Energetyki Białorusi, 3 listopada pierwszy blok elektrowni jądrowej w Ostrowcu włączono do systemu energetycznego kraju. Elektrownię w Obwodzie Grodzieńskim, z dwoma reaktorami WWER-1200 o łącznej mocy 2400 MW to inwestycja według rosyjskiego projektu NPP-2006 korporacji Rosatom.
Wraz z uruchomieniem elektrowni, Litwa wstrzymała zakup prądu z Białorusi, a podobne sankcje wdrożą Łotwa i Estonia.
Od teraz uczestnicy rynku energii elektrycznej nie będą mogli dokonywać handlowych wymian energii elektrycznej między Białorusią a Litwą. Spółka Litgrid poinformowała już o tym uczestników giełdy Nord Exchange.
Minister energetyki Žygimantas Vaičiūnas twierdzi, że Litwa od tej pory całkowicie blokuje dopływ energii elektrycznej liniami litewsko-białoruskimi i uniemożliwia wykorzystanie litewskich sieci na potrzeby elektrowni jądrowej.
Wilno ostrzega, że elektrownia nie spełnia norm bezpieczeństwa.
oprac. ba na podst.belta.by/zw.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!