Aleksander Łukaszenko chciałby przeformułowywać program „Partnerstwa Wschodniego”, ponieważ uważa, że za dużo jest w nim polityki. Dyktator wolałby, żeby zamiast o demokratyzacji kraju i więźniach politycznych, mówiono raczej o współpracy gospodarczej.
„Chciałbym, żeby zostało ono przeformułowywane z politycznego (ten etap jest już chyba zakończony, on już był, i pewnie był niezbędny) do bardziej ścisłej, konkretnej współpracy, opartej na rozwiązywaniu problemów gospodarczych” – powiedział Aleksander Łukaszenka podczas spotkania z komisarzem UE ds. polityki sąsiedztwa Johannesem Hahnem, które miało miejsce w Mińsku.
„I trzeba ciągle się powstrzymywać – choć nam ostatnio się to nawet udaje, od rozwijania partnerstwa przeciwko komuś, ale na rzecz współpracy! – powiedział Łukaszenka, wyjaśniając, choć było to dość oczywiste, że ma na uwadze swoje relacje z Rosją i Chinami.
„My nie po to pracujemy nad takim wymiarem współpracy żeby komuś zaszkodzić. Robimy to w celu poprawy życia ludzi oraz dla ochrony kontynentu europejskiego” – tłumaczył.
Łukaszenka przekonywał komisarza, że UE powinna rozpocząć współpracę z Unią Euroazjatycką, bo jego zdaniem „kierunków współpracy jest bardzo wiele”:
„Mam nadzieję, że doczekamy takiej chwili, że nasze bloki wojskowo-polityczne będą w jakiś sposób podtrzymywać kontakty, a może nawet współpracować” .
Europejski urzędnik uspokoił dyktatora. Zapewnił, że UE pracuje właśnie nad projektowaniem swojej przyszłej polityki.
„Kluczowym aspektem jest tu indywidualne podejście do wszystkich państw należących do Partnerstwa Wschodniego, w związku z czym musimy poznać interesy naszych sąsiadów i porównać je z interesami całej Unii Europejskiej” – oświadczył.
Partnerstwo Wschodnie, to program Unii Europejskiej określający wymiar wschodni polityki UE w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. W założeniach inicjatorów PW (Polska przy wsparciu Szwecji) jest zacieśnienie współpracy z Białorusią, Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią, poprzez preferencje handlowe, ułatwienia wizowe i programy pomocowe. W perspektywie, państwa objęte programem mogłyby ubiegać się o akcesję do UE.
Kresy24.pl
2 komentarzy
świr.drygiełło
19 kwietnia 2015 o 22:50alez backa …o to własnie nam chodzi
likwidacja Twojego sowieckiego skansenu słuzyc ma ochronie cywilizowanej EUROPY , przed kałmuckim bandytyzmem i dyktatorskim bezprawiem , gwałceniem opozycji i demokracji
obserwator
21 kwietnia 2015 o 20:17Z choinki się urwał, czy co? Przecież w „partnerstwie” chodzi właśnie o standardy demokratyczne, a nie współpracę gospodarczą. Od współpracy gospodarczej są dziesiątki innych inicjatyw.
Mocno mu musi to „partnerstwo” uwierać, skoro się tak piskorzy…