Minister zdrowia Maksym Stiepanow uważa śledztwo Państwowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) w sprawie możliwych nadużyć przy zakupie szczepionek za „grę przeciwko Ukrainie”. Ostrzegł, że może to doprowadzić do pojawienia się na rynku rosyjskiej szczepionki „Sputnik V”. Poinformował o tym podczas wczorajszej konferencji prasowej.
„Z powodu brudnych ataków informacyjnych zaczęliśmy już spotykać się ze strony firm produkujących szczepionki z taką niechęcią co do przyszłej współpracy. Cel, do którego dążą autorzy takich komunikatów NABU, nie ma nic wspólnego z ukraińskim celem, patriotycznym celem. To jest realizacja wąsko pojętych politycznych spraw, które postawili sobie za cel” – wyjaśnił Stiepanow.
Sprecyzował też, że działalność NABU uważa za próbę uniemożliwienia kampanii szczepień ludności.
„To z kolei otwiera drogę dla jednej szczepionki, która jest nam tak wytrwale oferowana. To rosyjska szczepionka Sputnik-V” – ostrzegł.
W związku z tym podkreślił, że on sam sprzeciwia się rejestracji rosyjskiej szczepionki, ponieważ Ukraińców trzeba szczepić bezpiecznymi zachodnimi preparatami.
„Jestem pewien, że to gra przeciwko Ukrainie, ukraińskim lekarzom i obywatelom w ogóle. I ona trwa. Wkrótce państwo to zobaczą, podczas kolejnego ataku” – gorzko podsumował.
Opr. TB, UNIAN
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!