Ministrowie spraw zagranicznych ośmiu krajów UE wystosowali list do szefa urzędu polityki zagranicznej UE Josepa Borrella, w którym proszą go o zakazanie rosyjskim dyplomatom swobodnego przemieszczania się po krajach unijnych i ograniczenie ich pobytu w krajach, w których są akredytowani.
Jak podaje Reuters, pod listem podpisali się ministrowie Czech, Danii, Estonii, Łotwy, Litwy, Holandii, Polski i Rumunii.
„Swobodne poruszanie się posiadaczy rosyjskich paszportów dyplomatycznych i służbowych akredytowanych w jednym państwie przyjmującym w całej strefie Schengen ułatwia szkodliwą działalność” – czytamy w piśmie.
Ministrowie stwierdzili, że „wywiad, propaganda, a nawet przygotowanie sabotażu są głównym zajęciem dla dużej liczby rosyjskich dyplomatów w UE” i chociaż od początku UE kraje UE znacząco zmniejszyły liczbę rosyjskich dyplomatów na swoim terytorium od początku wojny na Ukrainie, zagrożenie pozostaje.
„Uważamy, że UE powinna ściśle przestrzegać zasady wzajemności i ograniczać przemieszczanie się członków rosyjskich misji dyplomatycznych i członków ich rodzin nie tylko na terytorium państwa, w którym są akredytowani” – stwierdzili, podkreślając, że „środek ten w znaczący sposób ograniczy przestrzeń operacyjną dla rosyjskich agentów”.
Na początku maja wyszło na jaw, że Wielka Brytania wydala rosyjskiego dyplomatę wojskowego. Również w Królestwie zostanie zniesiony status dyplomatyczny kilku nieruchomości użytkowanych przez Rosjan.
Z kolei Polska wprowadziła ograniczenia w poruszaniu się rosyjskich dyplomatów po całym kraju. Jak powiedział minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski, rosyjscy dyplomaci będą mogli przemieszczać się po Mazowszu, a konsulowie będą mogli podróżować tylko po województwach, w których pracują, i dotyczyć to będzie wszystkich dyplomatów z wyjątkiem ambasadora.
Opr. TB, reuters.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!