12 krajów Europy Środkowo-Wschodniej: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry przyjęły w Dubrowniku podczas forum państw Trójmorza wspólną deklarację.
Wspólna deklaracja w sprawie Inicjatywy Trójmorza (takst za oficjalną stroną Kancelarii Prezydenta RP):
Kraje członkowskie Unii Europejskiej położone między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Polska, Rumunia, Słowacja i Słowenia:
Uznając wagę połączenia gospodarek i infrastruktury Europy Środkowej i Wschodniej z Północy na Południe, tak aby dopełnić budowy wspólnego europejskiego rynku, zważywszy, iż jak dotąd większość wysiłków służyła połączeniu Wschodu i Zachodu Europy;
Przyjmując do wiadomości postępy, jakie zostały osiągnięte w tym względzie dzięki funduszowi wsparcia projektów infrastrukturalnych CEF (Connecting Europe Facility), Europejskim funduszom strukturalnym i inwestycyjnym (ESIF) oraz dzięki efektom synergii makroregionalnych strategii Unii Europejskiej;
Przekonani, że dzięki poszerzeniu istniejącej już współpracy w dziedzinie energii, transportu, komunikacji cyfrowej oraz sektorów gospodarczych Europa Środkowa i Wschodnia staną się bardziej bezpieczne i bardziej konkurencyjne, przyczyniając się tym samym do wzmocnienia Unii Europejskiej jako całości;
Zgadzając się co do tego, że dynamika wszechstronnej współpracy w obszarze Adriatyku-Bałtyku-Morza Czarnego, zarówno wewnątrz Unii Europejskiej, jak i w szerszej przestrzeni transatlantyckiej musi zostać ożywiona, jednak bez tworzenia struktur równoległych wobec istniejących już mechanizmów współpracy:
Poparły Inicjatywę Trójmorza jako nieformalną platformę służącą do pozyskiwania politycznego poparcia oraz organizowania zdecydowanych działań dotyczących określonych transgranicznych i makroregionalnych projektów, o strategicznym znaczeniu dla Państw zaangażowanych w sektory energii, transportu, komunikacji cyfrowej i gospodarki w Europie Środkowej i Wschodniej.
Potwierdziły, że Inicjatywa Trójmorza jest, w ramach określonych projektów, otwarta na partnerstwo z zainteresowanymi państwowymi lub biznesowymi podmiotami z całego świata, respektującymi fundamentalne wartości i zasady Unii Europejskiej;
Przyjęły z zadowoleniem zapowiedź następnego spotkania Inicjatywy Trójmorza na wysokim szczeblu w czerwcu 2017 roku we Wrocławiu.
Dubrownik, 25 sierpnia 2016
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl/Prezydent.pl
5 komentarzy
Frodo
26 sierpnia 2016 o 22:51Raz już przysięgał na konstytucję to raz, co z tego wyszło to widać, G.wno!!!!, a dwa nie on podpisywał dokument przystapienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego i to nie jego sukces. Uzurpowanie sobie sukcesów innych. Śmieszne podpisywanie tych samych dokumentów w atmosferze podróby…
Frodo
26 sierpnia 2016 o 22:56A to ciekawe: ,,respektującymi fundamentalne zasady i wartości UE(…) buhahahahahahahaaha, Putin trzęsie portkami ze strachu po ostatnich doniesieniach na temat wywalania Polskiego ustroju do góry nogami………
józek
29 sierpnia 2016 o 14:54Dubrownik ładne miasto, warto przyjechać, najeść się popić i nawet można coś podpisać. Generalnie to jakiś bełkot. A autorytet Polski jest obecnie zerowy.
tagore
30 sierpnia 2016 o 14:37Pani Merkel czuje się obrażona ,pożyjemy zobaczymy. Inwestycje w rurociągi przesyłowe i logistykę są w toku ,za dwa trzy lata będzie ciekawie.
observer48
31 sierpnia 2016 o 10:14Saudyjskie Aramco buduje 15 megazbiorników w porcie gdańskim, a Naftoport rosbudowuje się z obecnych 34 to 100 mln ton ropy rocznie (zakończenie rozbudowy w przyszłym roku). Polskie firmy kupuja w kacapii niecałe 20 mln to ropy rocznie, a cała prepustowość wszystkich trzech nitek Rurociągu Przyjaźni to 100 mln ton rocznie przy średnim wykorzystaniu 65%.
Po wybudowaniu brakującego odcinka Płock-Brody, rorociąg Bałtyk-Morze Czarne o przepustowości 35 mln ton rocznie będzie gotowy. Przy obecnych cenach kacapskiej uralskiej ok $300 za tonę stanowiłoby to utratę wpływu brutto ponad $10 miliardów rocznie przy zastąpieniu ropy kacapskiej irańską i saudyjską.
Byłby potężny cios w portfel kacapii zadany przez Polskę i na to się zanosi, bo tak Lotos, jak Orlen przedłużyły umowę z kacapskimi dostawcami tylko o dwa lata zmnniejszając minimalne kwoty dostaw, za które muszą zapłacić do zaledwie 20% maksymalnych dostaw, które sumarycznie wynoszą około 20 mln ton rocznie, a to znaczy, że 16 mln ton mogą kupiś na wolnym rynku.