Przez ostatnie trzy lata żołnierze specnazu Federacji Rosyjskiej mieli otrzymywać nowoczesne niemieckie skutery podwodne Seabob Black Shadow 730, wyprodukowane w firmie Rotinor ze Stuttgartu. Jeśli podawane przez rosyjskie media informacje okażą się prawdziwe, byłby to prawdziwy międzynarodowy skandal.
Na razie informacje o niemieckim sprzęcie dla rosyjskiego specnazu pochodzą jedynie od Rosjan – podaje portal Defence24. Dostawy, o ile rzeczywiście do nich doszło, zwiększają zagrożenie krajów bałtyckich.
Skutery Seabob Black Shadow 730, które miała otrzymywać Rosja, znacząco podnoszą możliwości bojowe podwodnych dywersantów. Dzięki niemieckiemu sprzętowi rosyjscy płetwonurkowie bojowi mogą przenikać przez portowe systemy obrony – skutery są trudne do wykrycia przez standardowe systemy ochrony podwodnej. Mogą też poruszać się pod wodą dalej, szybciej i zabierać więcej ładunków – w tym materiałów wybuchowych.
Pierwsza umowa z niemiecką firmą Rotinor została zawarta w 2013 roku, jeszcze przed aneksją Krymu i wprowadzeniem zachodnich sankcji, jednak dostawy sprzętu musiały się rozpocząć już po aneksji, a więc z pełną świadomością, że Rosjanie mogą go wykorzystać np. do ataku na ukraińskie porty Mariupol lub Odessa.
Kolejne kontrakty z Rosjanami miały być podpisywane sukcesywnie. Ostatni, czwarty z kolei, już w 2016 roku. Następna umowa z rosyjskimi siłami zbrojnymi ma zostać zawarta w 2017. (WIĘCEJ)
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
8 komentarzy
pyton
8 listopada 2016 o 09:37Mam nadzieję że użyją tego w niemieckich portach, w myśl zasady że: kapitalista sprzeda nam sznur na którym go powiesimy!
SyøTroll
8 listopada 2016 o 09:41Gdyby ciocia miała wąsy, to by była wujkiem.
kacaposceptyk
8 listopada 2016 o 09:56Czyli według ciebie Rosja łże jak zwykle?
SyøTroll
9 listopada 2016 o 14:47Dlaczego ? Bo kupiła dobry europejski sprzęt dla swoich specialsów ? Aha, rozumiem; to straszne, że nie kupili skuterów amerykańskich !!!
Zagrożenie konfliktem europejsko-rosyjskim czy rosyjsko-amerykańskim jest moim zdaniem jedynie potencjalne, jeśli nasza strona uniknie zbędnych prowokacji, napięcie się raczej zmniejszy.
Luk
8 listopada 2016 o 20:35To stanowi niestety także duże zagrożenie dla naszych portów w Trójmieście i Świnoujściu…
PolakNieTroll
8 listopada 2016 o 21:16Niemcy byli i są wredni nie mniej niż ruscy.
Jednym i drugim, wierzyć, ani ufać nie można.
SyøTroll
9 listopada 2016 o 14:48Bo dbają o swoje interesy, a nie cudze kosztem swoich ? Fakt, są wredni, w odróżnieniu od nas.
Luk
9 listopada 2016 o 19:26@SyøTrol
Faktem jest, że ty masz zawsze bardzo dużą wyrozumiałość dla interesów Rosji i Niemiec i bardzo małe zrozumienie dla interesów Polski.