W piątek, 25 września Litwa, Łotwa i Estonia rozszerzą tzw. „czarną listę” przedstawicieli reżimu na Białorusi, odpowiedzialnych za fałszowanie wyników wyborów prezydenckich i przemoc wobec uczestników pokojowych protestów.
„Czarna lista” została uzupełniona o ponad 100 osób, w tym – sędziów, funkcjonariuszy administracji prezydenta i struktur siłowych.
„Po dzisiejszym spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych prezydent zobowiązał go do ogłoszenia dodatkowej listy obywateli Białorusi, którym zakazany będzie wjazd na terytorium Litwy. Ma to nastąpić jutro. Taki sam krok mają jednocześnie podjąć również Łotwa i Estonia” – poinformował rzecznik prasowy prezydenta Gitanasa Nausėdy Antanas Bubnelis.
Jak głosi komunikat Urzędu Prezydenta, na „czarną listę” trafiły 103 osoby z białoruskich struktur siłowych, OMON-u, sądów – Najwyższego i Konstytucyjnego, administracji prezydenta.
Dodatkowe sankcje zostały ogłoszone po zorganizowanej we środę, 23 września, potajemnej inauguracji Aleksandra Łukaszenki.
Polska, Litwa i inne kraje Zachodu nie uznają wyników wyborów na Białorusi z 9 sierpnia, a Aleksandra Łukaszenki za legalnie sprawującego władzę prezydenta tego kraju.
Sankcje wobec Łukaszenki i 29 funkcjonariuszy reżimu na Białorusi państwa bałtyckie ogłosiły pod koniec sierpnia. Objętym sankcjami osobom zabrania się wjazdu na Litwę, Łotwę i do Estonii.
Ogłoszenie wspólnych sankcji rozważa też Unia Europejska, jednak 7 tygodni po wyborach na Białorusi, spory dyplomatyczne nie pozwalają podjąć decyzji
oprac. ba na podst. wilnoteka.lt/bns.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!