Angola zepchnęła Rosję na trzecie miejsce w wielkości dostaw ropy naftowej do Chin – podaje Bloomberg, powołując się na dane chińskiego głównego zarządu celnego. Z kolei eksport chiński do Rosji spadł w pierwszym półroczu br. aż o 36 proc.
W ubiegłym miesiącu Angola dostarczyła Chinom 3,83 mln ton ropy, a Rosja – 3,77 mln ton. Na pierwszym miejscu jest Arabia Saudyjska z wynikiem 4,2 mln ton. Prawdopodobnie wkrótce Rosjan wyprzedzi także Oman, który sprzedał Chinom 3,44 mln ton ropy, ale którego eksport rośnie najszybciej – 74 proc. w ciągu roku. Na piątym miejscu jest Irak – 2,65 mln ton.
Widać wyraźnie, że mniejsze kraje, przede wszystkim arabskie, oferują Chinom ropę na coraz bardziej atrakcyjnych warunkach, a Pekin nie chce uzależniać się od dostaw rosyjskich. Chińskie Ministerstwo Handlu oświadczyło właśnie, że z powodu spadku kursu rosyjskiego rubla handel z Rosją staje się coraz bardziej ryzykowny.
„Jest ryzyko. To bardzo poważny problem dla chińskich producentów. Spadek kursu rubla bardzo negatywnie wpływa na nasz eksport do Rosji” – przyznał przedstawiciel tego resortu Lin-Tzi, cytowany przez agencję TASS. Według strony chińskiej, w pierwszym półroczu br. obroty handlowe z Rosją zmniejszyły się o 36 proc.
Przypomnijmy, że w końcu lipca Chiny zrezygnowały z wielomiliardowego kontraktu z rosyjskim Gazpromem na budowę kolejnego gazociągu z Rosji do Chin – „Siła Syberii-2”. Głównym powodem jest zbyt wysoka, zdaniem Pekinu, cena rosyjskiego gazu i budowy samego gazociągu.
Dla Rosji złą wiadomością jest też podjęta przez chińskie władze decyzja o budowie nowego „Jedwabnego Szlaku” do Azji Środkowej i Europy z pominięciem Rosji. Jak podaje agencja Xinhua, na początku sierpnia przybył już do stolicy Azerbejdżanu – Baku pierwszy testowy pociąg towarowy z Chin.
Chiny planują zbudowanie stałego korytarza tranzytowego dla chińskich towarów przez Kazachstan, Azerbejdżan, Gruzję i Turcję. Chiński ambasador w Kijowie poinformował również, że trwają rozmowy o zainwestowaniu przez chińskie banki w projekt rozbudowy infrastruktury transportowej na Ukrainie, żeby stworzyć odgałęzienie Jedwabnego Szlaku przez terytorium ukraińskie.
Kresy24.pl
2 komentarzy
JURIJ RUSKI BANDYTA
21 sierpnia 2015 o 18:23Z KREMLOWSKIM SYFEM NIKT NIE CHCE MIEĆ DO CZYNIENIA I TO JEST JAK NAJBARDZIEJ RACJONALNE… })
Kocur
23 sierpnia 2015 o 00:26Super, tak trzymać, niech putol zbiera w dupę.