11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości, wspominaliśmy postać Pierwszego Marszała Polski Józefa Piłsudskiego, współtwórcy niepodległości naszej Ojczyzny w 1918 roku i zwycięskiego Wodza Naczelnego w wojnie polsko-bolszewickiej. Popularnego „Dziadka” zna w naszym kraju każdy; każda miejscowość ma poświęcony mu pomnik, tablicę, szkołę czy ulicę – ale to „spiżowa” strona tej wielkiej dla historii Polski Postaci. Jaki jednak był Pan Marszałek prywatnie, a zwłaszcza jaki miał kulinarny gust i upodobania – dziś kilka słów na ten fascynujący temat!
Belweder i „Milusin”
Marszałek w okresie II Rzeczypospolitej mieszkał dwukrotnie – sprawując funkcje publiczne – w warszawskim Belwederze (1918–1922 oraz 1926–1935), a ponad trzy lata (1923–1926) spędził „prywatnie” w słynnej wilii „Milusin” w Sulejówku – wzniesionej ze zbiórek wśród żołnierzy i byłych podkomendnych Wodza Naczelnego jako „dar Komitetu Żołnierza Polskiego”. W kaplicy pałacu Belwederskiego wziął też w 1921 roku ślub (drugi) z Aleksandrą Szczerbińską; tu też na świat przyszły Jego dzieci – Wanda (1918) i Jadwiga (1920). W Belwederze Piłsudski z rodziną zajmował skrzydło południowe oraz I piętro, „Milusin” zaś był cały do ich dyspozycji.
Piłsudski był zwolennikiem skromnego i prostego stylu życia. Na co dzień nosił zwykłą szarą kurtkę mundurową, bez jakichkolwiek odznaczeń. Zakazywał także przebywania w jego pobliżu ochrony – choć nie stronił od aktywności publicznej, prywatnych podróży, spacerów, wizyt w teatrze (który uwielbiał), czy w kinie. Stale miał za to przy sobie pistolet FN – pamiątkę jeszcze z podziemnej działalności niepodległościowej, który w nocy kładł obok łóżka. Nie nosił przy sobie pieniędzy, do których nie przywiązywał żadnej wagi, a ewentualne sprawunki załatwiali mu adiutanci, z którymi rozliczała się pani marszałkowa. Podróżując, odmawiał korzystania ze specjalnego wagonu kolejowego (salonki), wybierając bilet drugiej klasy.
RES
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!