Mieszkańcy Rosji sądzą, że wrogami ich kraju są USA, Ukraina, UE, kraje byłego ZSRR oraz Polska – wynika z badań opinii publicznej przeprowadzonych przez rosyjskie centrum analityczne „Lewada”. Tylko 3 proc. respondentów za wroga Rosji uznało korupcję, kolejne 3 procent uważa, że „Rosję zewsząd otaczają wrogowie”.
Obywatele Rosji zostali poproszeni o udzielenie odpowiedzi na pytania, czy Rosja ma dzisiaj wrogów, i kogo za nich uznają.
Okazało się, że liczba Rosjan, którzy dostrzegają jakichś zewnętrznych wrogów znacznie się zmniejszyła w ciągu ostatnich trzech lat. O ile w 2014 roku 84 proc. respondentów było przekonanych, że zewsząd otaczają ich nieprzyjaciele, to na koniec grudnia 2017 roku liczba spadła o 18 punktów procentowych. 21 procent respondentów Centrum Lewady uważa, że Rosja nie ma dzisiaj wrogów. Reszta chyba wciąż nie może się zdecydować.
Największym wrogiem matuszki Rasiji są tradycyjnie Stany Zjednoczone – wynika z najnowszego sondażu. USA wskazało 68 proc. respondentów, a więc mamy do czynienia z trendem wzrostowym, bo w 2012 roku USA za wroga Rosji uważało 56 proc. ankietowanych. Dla 29 procent wrogiem jest Ukraina, dla 14 proc. – Unia Europejska, 10 proc- byłe kraje ZSRR i „tylko” dla 8 procent – Polska.
Około 3 proc. respondentów za wroga Rosji uznało korupcję, 3 procent uważa, że „Rosję zewsząd otaczają wrogowie”.
Badanych zapytano też następujące pytanie: „Jak uważasz, czy kraje wchodzące w skład bloku NATO mają podstawy by bać się Rosji?”
Zdecydowane TAK i raczej TAK odpowiedziało 41 procent. NIE i raczej NIE – 49 proc..
Według 57 procent Rosjan, to ich kraj ma więcej powodów do obaw niż NATO. 30 proc. badanych uważa, że NATO nie stanowi zagrożenia dla Rosyjskiej Federacji.
Badania zostały przeprowadzone w dniach 1-5 grudnia 2017 roku.
Kresy24.pl/topwar.ru/AB
29 komentarzy
Cassubica
12 stycznia 2018 o 05:19Przecież już po tym portalu „kresy24” widać, że Polska jest wrogiem Rosji.
Czytam tutaj tylko same obelgi pod adresem Rosji i Rosjan.
A komentarze tutaj zawarte to ciąg wyzwisk, obraźliwych epitetów pod adresem Rosjan pisanych przez kipiących nienawiścią do Rosjan Polaków.
SLU-ZL
13 stycznia 2018 o 19:02Jestem tego samego zdania a wogule to wole Ruskich od bandewrowcow.
Darek
14 stycznia 2018 o 19:13Tak kochają Polskę, że ściagają do Kaliningradu masę iskanderów by się z nami podzielić swoją najnowszą technologią…
Cassubica
22 stycznia 2018 o 20:20A co, – mają w Kaliningradzie czekać, aż Amerykanie ich zrównają z ziemią? To Polacy sprowadzili na rosyjską granicę bandziorów z USA.
Ciekawe co mam odpowiedzieć Rosjanom, gdy pytają dlaczego my Polacy pomagamy Amerykanom w planach zniszczenia Rosjan?
Cassubica
12 stycznia 2018 o 05:24Najzabawniejsze jest to, że Rosjanie to chyba jedyny Naród na Azjo-Europejskim Kontynencie, który lubi Polaków.
Czy to w Kaliningradzie, czy w Moskwie, czy nad Bajkałem Rosjanie zawsze serdecznie witają i odnoszą się do Polaków.
Polskie piosenki, polskie filmy, polscy aktorzy i piosenkarze nigdzie nie są tak popularni jak w Rosji, a Polacy w zamian opluwają Rosjan i ustawiają na rosyjskiej granicy uzbrojonych po uszy jankeskich sołdatów i budują pod Redzikowem amerykańską wyrzutnię rakiet.
ułan kresowy
12 stycznia 2018 o 13:24Przypominam że tylko i wyłącznie to „Polak i Węgier dwa bratanki” choć Rosjan szanuję. Mam gdzieś co się dzieje na ukrainie, niech sobie stawiają kolejne pomniczki przestępcy Stiepana B ale nas też nie straszcie bo ani wam ani niemcom nigdy nie będziemy ulegli co pokazaliśmy przez 123 lata zaborów, w 1920, w 1939 i w 1944. Propaganda antyrosyjska mnie nie interesuje. Nigdy w Rosji nie byłem więc nie wiem jak naprawdę o nas myślicie. Doskonale wiemy że komunizm posłał na śmierć miliony rosjan, ale nie próbujcie nas pouczać. Jeszcze jedno dla nas to KRÓLEWIEC a nie „kaliningrad” (Kalinin to taki osobnik którego podpis widnieje na dokumentach zbrodni katyńskiej). Pozdrawiam
Cassubica
13 stycznia 2018 o 00:52Ciekawe co znaczy „Wam”? – „Wy”, to mówił gbur do swoich świń, a jedną w chlewie miał.”
Co do ułanów kresowych to ci co z szabelkami atakowali niemieckie czołgi po wojnie osiedlili się w podarowanym przez Stalina Gdańsku, Wrocławiu i innych tak zwanych „Miastach Wyzyskanych. Gdy się urodziłem, to w Gdańsku miejsce wypędzonych przez Polaków Gdańszczan zajęli głównie tzw. „Kresowiacy”.
Co do Königsberg (obecnego Kaliningradu), to od samego zaistnienia było to Pruskie Miasto. Stalin podzielił Prusy na dwie części między Polskę i ZSRR. Polsce podarował Gdańsk, Sopot, Elbląg, Malbork i Olsztyn, a ZSRR Kaliningrad.
Cassubica
22 stycznia 2018 o 20:17Miałem tę nieprzyjemność pracować przy budowie węgierskiej elektrowni jądrowej i nie zauważyłem, aby przez 6 miesięcy Węgrzy darzyli Polaków sympatią. Podobnie jak Niemcy, czy Holendrzy, natomiast ze strony Rosjan zawsze można liczyć na sympatię i koleżeństwo.
andrzej
13 stycznia 2018 o 14:35Tak – Rosjanie bardzo lubią Polaków.
Tak bardzo, że chętnie ich by sobie podporządkowali.
Cassubica – zmień lekarstwo.
pinio
14 stycznia 2018 o 11:03dobrze rozdaje sie nie swoje -tylko nikt nie zapytal ile za to zabral maszego
Cassubica
22 stycznia 2018 o 20:23Jak na razie, to Rosjanie do Polaków mają pretensje o to, że na rosyjskie granice sprowadzają Amerykańskich Bandytów.
Co do podporządkowania to jedynie widzę podporządkowanie Polski Stanom Zjednoczonym. Polska jak bezrozumna małpa wykonuje wszystko, co amerykański przywódca rozkaże.
Cassubica
13 stycznia 2018 o 00:55Postscriptum. Skoro dla pana Kaliningrad to Królewiec, to dla mnie mój rodzinny Gdańsk, to Danzig, Sopot to Zoppot, a Malbork to Marienburg.
Albo uznajemy współczesne nazwy, albo stosujemy nazwy historyczne. Niech się pan zdecyduje.
Emeryt
13 stycznia 2018 o 15:16Co z ciebie za ruski, kłamliwy propagandysta.
Wam nie wolno ani wierzyć ani ufać.
Kawałka niemieckiej ziemi („kusok germanskoj ziemli”)
zażądał w Pocztdamie od Churchilla i Trumana – Stalin.
Ci na to zgodzili się, mimo że wcześniej, w Jałcie,
całe Prusy Wschodnie przydzielono Polsce.
Gdańsk, Sopot, Elbląg, Malbork i Olsztyn
wróciły do Polski, Stalin nic do nich nie miał.
Polska została zdradzona przez swoich byłych „sojuszników”.
Prostuję: przez swoich byłych i obecnych sojuszników.
Cassubica
22 stycznia 2018 o 20:30Panie „emeryt” radzę poczytać trochę informacji i historii Prus. Gdańszczanie nigdy nie uważali się za Polaków (no może oprócz Janka Kosa z Czterech Pancernych”)- Gdy ganiałem po gdańskim podwórku w krótkich spodenkach, to żadna Gdańszczanka, czy Gdańszczanin sowa po polsku nie mówili. Sopoty od samego początku były niemieckie. Założone i zbudowane przez Niemców.
Sopot, to niezbyt trafnie spolszczona oryginalna nazwa Ostseebad Zoppot – czyli „Bałtyckie Łazienki Sopockie. Liczba mnoga – Sopoty.
tak tak
13 stycznia 2018 o 23:44Gdańsk to akurat historyczna nazwa. Danzig to tylko późniejsze zniemczenie. Malbork też jest historyczną nazwą miasta.
Stalin niczego Polsce nie podarował tylko realizował ustalenia z Jałty. Stalin to akurat Polsce ukradł cały wschód kraju.
Cassubica
22 stycznia 2018 o 20:34Do kabaretu się pan nadaje panie „tak tak”. Marienburg, to miasto zalożone przez Krzyżaków pod taką właśnie nazwą, a nazwa Malbork istnieje dopiero od 1945 r. Nazwa Danzig istniała od wielu wieków, nawet za Napoleona była oficjalną nazwą. Danzig figuruje również jako wolne miasto-państwo.
Cassubica
22 stycznia 2018 o 20:38Panie tak tak. zaprzecza pan sam sobie. Skoro konferencja w Jałcie, to Stalin. Gdyby Stalin nie podarował na Konferencji w Jałcie Polakom Gdańska, pozostałych części Kaszub, Warmii i Mazur, Śląska i Pomorza Zachodniego, to Polakom pozostałoby tylko Generalne gubernatorstwo.
pol
14 stycznia 2018 o 12:42Cassubica ty to chyba musisz mieć stare buty dziadka z ENKAWU-de z onuckami w środku ? i codziennie sie do nich modlisz ? Krulewiec to Krulewiec ! a nie żaden kalinigorod – Gdańsk to Gdańsk ! a nie żaden dancing , przestań wąchać te stare trepy dziadka i sie ogarni ! . Jak kacapia upadnie to Inflanty całe będą nasze a ruskich pogonimy na kopach ! bo tylko na to zasługują .
Darek
14 stycznia 2018 o 19:11Chłopcze, nie masz zielonego pojęcia o historii (rzekomo) rodzinnego Gdańska! Przypomnę, że do I-go rozbioru Polski należał do Korony. Podobnie było z innymi wymienionymi wyżej miastami czyli dziesiejszą Warmią i Pomorzem. Jedynie twój Kaliningrad należał do Prus Książęcych które krótko należały do I RP, nie bezpośrednio ale jako lenno.
Cassubica
22 stycznia 2018 o 20:51Panie Darek – wiedza historyczna nie jest pana mocną stroną. – Oto kilka faktów na temat historii Gdańska.
1227–1294: do Księstwa Pomorskiego niezależnego od Polski.
1308–1466 do Zakonu krzyżackiego
1793–1807: do Królestwa Prus
1807–1814: Libre Ville Dantzig -Wolnego Miasto niezależne od Polski
1815–1871: do Królestwa Prus
1871–1918: do Cesarstwa Niemieckiego
1918–1920: do Republiki Weimarskiej
1920–1939: Free City of Danzig – Wolne Miasto, niezależne od Polski – poza Jankiem Kosem z Czterech pancernych.
1939–1945: do Rzeszy Niemieckiej 1227–1294: do Księstwa Pomorskiego niezaleznego od Polski.
1308–1466 do Zakonu krzyżackiego
1793–1807: do Królestwa Prus
1807–1814: Libre Ville Dantzig -Wolnego Miasto niezależne od Polski
1815–1871: do Królestwa Prus
1871–1918: do Cesarstwa Niemieckiego
1918–1920: do Republiki Weimarskiej
1920–1939: Free City of Danzig – Wolne Miasto, niezależne od Polski – poza Jankiem Kosem z Czterech pancernych.
1939–1945: do Rzeszy Niemieckiej
I tyle w Gdańsku polskości, to co ważne dla Gdańska, wielkość i bogactwo tworzyli Niemcy.
peter
16 stycznia 2018 o 02:13A co z Lwowem I Wilnem?
Marek1
16 stycznia 2018 o 14:49Jesteś tak samo z Gdańska jak my wszyscy z Czelabińska, czy innej Tuły. Choć może faktycznie piszesz np. z konsulatu FR w Gdańsku. Poducz się lepiej języka polskiego gaspadin troll …
Cassubica
22 stycznia 2018 o 20:56Z językiem polskim, to większość tutaj piszących ma problemy. A do Konsulatu FR w Gdańsku rzeczywiście mam niedaleko. Też mieści się we Wrzeszczu.
Żeby nie Rosjanie z Kaliningradu robiący na Kaszubach zakup, to wielu Kaszubów nie tylko z Gdańska pozdychałaby z głodu.
Zbigniew KORNELL
14 stycznia 2018 o 00:46Rusofobia to choroba
Polak z Białorusi
16 stycznia 2018 o 12:38Zbigniewowi KORNELLowi :Rusofilstwo to też choroba
Marek1
16 stycznia 2018 o 14:56taka sama jak twoja rusofilia ? A może jednak polska rusofobia to jednak głęboko historycznie uwarunkowany odruch Polaków ? Władcy Kremla ciężko i solidnie zapracowali przez ost. 250 lat na swoja fatalną opinię u Polaków. NIE zapomnimy o tym tak samo jak o roli Niemiec w polskich tragediach …
Polak z Białorusi
16 stycznia 2018 o 22:50Moja babcia była Polką, mój dziadek był Białorusinem z Podlasia. Bracia mojej babci- jeden rozstrzelany przez NKWD, jeszcze trzech zostali zesłani do łagrow na 5-10 lat. Wyrok dwoim wyniesiono pod zarzutem:szpiegostwo na rzecz Polski….Najlepsza pamięć dla mnie i moich blizkich o zbrodniah ZSRR. I ta ludożercza ideologia trwa przecież nadal!
Cassubica
22 stycznia 2018 o 21:02Panie MArek1 – dlaczego polskie uwarunkowania nie kierują się przeciwko Szwedom, którzy skradli najwięcej dóbr polskiej kultury, łącznie z Dziełem Kopernika, które Szwecja do tej pory nie oddała?
Dlaczego polskie uwarunkowania nie kierują się przeciwko Austriakom, bo przecież Austriacy podczas zaborów najbardziej gnębili Polaków, a Zabór Austriacki (Galicja) był najbiedniejszy.
Babcia
18 stycznia 2018 o 23:40Ludzie jak zwierzęta pożerają się wzajemnie. Nie ma Boga w ich sercu ani przebaczenia, jest tylko zemsta też za urojone krzywdy. Mnie banderowcy wykończyli rodzinę…mam ból w sercu do dziś mimo moich starych lat…zostałam sama na świecie, nie wiem nic kim jestem, gdzie mieszkałam…nie pamiętam nic..prócz lęku i krwi…w noc, w łóżku,siekiera,krzyki,widły.Ukraińcy są bez serca. Teraz jednak przed śmiercią zniszczyłam w sobie ten żar zemsty i nienawiści…Trudno. Muszę w sercu przebaczyć. SĄD Boży każdego dosięgnie.Polak nie jeden na zesłaniu, w łagrach miał współczucie u zwykłego człowieka Rosjanina- często kobiety, która sama w nędzy i strachu przed Stalinem dała jednego ziemniaka….Polakom.To świadczy o sercu. Naród rosyjski ciągle okradany przez swych władców kocha swoją ojczyznę a szkoda że Polacy tacy nie są a więc naród jako taki nie ma nic wspólnego z mordem w Katyniu itp.Mordercy to uzurpator Lenin,Stalin-NKWD,bezpieka,prymityw,złodziej, mordercy,psychopaci wyposzczeni z więzień przez Stalina i Lenina (to samo robił Hitler)-narzędzie -bestie do mordów i torturowania Polaków, ale też własnych obywateli Rosjan. Świat idzie ku przepaści przez polityków i rządzących państwami, a naród własny służy im jedynie za niewolników. Tak jest w k a ż d y m państwie obecnie. Tam gdzie odrzucono BOGA, wszedł s z a t a n i on niszczy nasze narody. Nie ma pojednania i przebaczania, więc jest p i e k ł o na tej ziemi.