Centrum Polityki Antykorupcyjnej partii „Jabłoko” ogłosiło listę nominatów dorocznej antynagrody „Złoty jorszyk”.
Jorszyk to rosyjskie określenie szczotki do czyszczenia toalet, lub mówiąc mniej elegancko kibli. W niektórych środowiskach przyrząd ten nazywany jest berłem, ale zdaje się język polski nie ma specjalnego określenia na to akcesorium (jeśli się mylimy, będziemy wdzięczni za podanie nazwy).
Nagroda przyznawana jest urzędnikom państwowym, którzy zmarnotrawili państwowe pieniądze na absurdalne zakupy. Przyznawana jest w dwóch kategoriach: federalnej i regionalnej.
W tym roku do rywalizacji stanęli miedzy innymi:
– dowódca Rosgwardii, generał Wiktor Zołotow, który dokonując „odpowiednich” zakupów przepłacił żywność dostarczaną do podległych mu jednostek o 1 miliard rubli.
– dyrektor agencji Roskosmos, Dmitrij Rozgozin, za upadek rakiety Sojuz FG, wartej 1,7 miliarda rubli i wynajęcia samolotu za 3,13 miliona rubli, aby w komfortowych warunkach obejrzeć miejsce upadku rakiety.
– minister sportu Witalij Mutko za wybudowanie stadionów o 95,2 miliarda rubli drożej niż analogiczne obiekty na świecie.
– prezes firmy Transnef, Nikołaj Tokariew, który kupił furgonetkę Mercedes Benz Sprinter za 13 milionów rubli. (750 tys. zł.)
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!